Cała to sytuacja z Shine była trochę śmieszna. Wadera nie chciała jakiejkolwiek pomocy, ale nie potrafiła nic zrobić ze swoją łapą. Okazało się, że jest zwichnięta... i na całe szczęście. Shine powiedziała, że miała potyczkę z watahą z północy... trochę mnie to ciekawiło, więc musiałem ją wypytać.
- Gdzie to dokładnie było? - zapytałem patrząc na waderę.
<Shine?Eillen? Brak weny :/>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz