Patrzyłam wściekła na Snow'a, że mnie tu przyniósł. Równie dobrze mogłam sama sobie poradzić.
- Nie twoja sprawa- warknęłam i lekko się skrzywiłam
-Shine daj sobie pomóc- powiedział
- To co, powiesz mi, co się wydarzyło?- Popatrzyłam na Shine
- Drobna potyczka z stadem z północy. Nic wiecej.
Odwróciłam wzrok. Gdy Eileen mocniej nacisnęła mi na łapę, szarpnęłam ją i podkuliłam. Raz cicho skomlałam, a raz cicho warczałam.
Snow, Eileen?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz