Kiedy tak szliśmy zobaczyłam sarnę.
- Zobacz... - szepnęłam i pokazałam mu łapą tą sarnę. W jednej chwili nawet nie zauważyłam kiedy się na nią rzucił. Podbiegłam do niego i też próbowałam przewrócić łanię, która walczyła. Po kilku minutach rozkoszowaliśmy się mięsem.
- Co teraz robimy? - spytałam.
<Shini?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz