- Nie uznam, że to głupie - powiedziałam wstając. On też wstał. Nic nie odpowiedział. Spuścił głowę.
- No powiedz - nalegałam i podniosłam jego głowę pyskiem
- Napewno?
- Tak. Przecież nic Ci nie zrobię -
- No nie wiem...
- Przecież nie skrzywdziłabym Alfy. Powiedz
<Shini?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz