Kiedy w końcu dotarłem myślałem że znalazłem swoje miejsce. Poszedłem do Alfy słyszałem że nazywał się Biały Kieł. Gdy tak zwiedzałem wszystkie miejsca po kolei. Spotkałem wilka okazało się że to jest Biały Kieł. Postanowiłem się go zapytać o pewną rzecz. Lecz nie wiedziałem czy będę miał na to odwagę. Gdy tak rozmyślałem zniknął on z mojego widoku. Myślałem że tylko ja jestem tak przebiegły. Myliłem się on też jest przebiegły. Trochę się zdziwiłem jego zachowaniem lecz po 10 minutach znowu go spotkałem i wtedy spytałem :
- Hej jestem Reks - przedstawiłem się - czy mógłbym dołączyć do Watahy Legendarnych Łap ?
(Biały Kieł? Mogę dołączyć?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz