poniedziałek, 7 października 2013

Od Alex.

 Szłam przez las w poszukiwaniu czegoś do jedzenia. i nagle poczułam zapach wilków. Na początku bałam się wejść na ich teren w obawie, że mnie zaatakują. Nagle na skraju terytorium watahy pojawiła się śnieżnobiała wadera.
 -Witaj, jestem Eileen. Zgubiłaś się?
 -Można tak powiedzieć-odpowiedziałam nie śmiało.
 -Masz dom lub watahę?
 -Nie
 -To może dołączysz do nas?
 -W sumie, nie mam innej opcji, sama mogę zginąć.
 -Choć za mną zaprowadzę cię do alfy.
 Powoli szłam za Eileen, na początku trochę się bałam ale potem było coraz lepiej.
 -Tak w ogóle to jestem Alex.
 -Ładne imię.
 -Dzięki, twoje też.
 Eileen zaprowadziłam nie na polankę gdzie siedziało kilka wilków. Jeden z nich bardzo mi się spodobał.
 -Kto to?-spytałam wskazując na srebrnego basiora.
 - To Snow.-"Snow, nie dość że jest śliczny to jeszcze takie piękne imię..." pomyślałam.

 <Eileen?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz