- Jak to? Przecież masz kochającą rodzinę, jesteś młodym Alfą, masz szczeniaki... - odpowiedziałam. Łza pojawiła mi się w oku. Otarłam ją po kryjomu.
- No... sam nie wiem. - powiedział mój ukochany.
Nagle Dexter, Rose i Kiria zaczęli bawić się przed nami. Wszystkie zaczęły skakać i bawiły się ogonem moim i Shini'ego.
- Widzisz? - powiedziałam - Twoja rodzina bez Ciebie to nic...
<Shini? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz