Powolnym krokiem szłam przez las w poszukiwaniu jakiegoś wodopoju. Po dłuższej chwili doszłam do małego jeziorka znajdującego się w głębi lasu. Podeszłam do wody i zobaczyłam swoje odbicie. Popatrzyłam na rozcięcie przechodzące przez moje lewe oko. Pochyliłam łeb i zaczęłam pić zimną wodę. Po zaspokojeniu pragnienia, położyłam się przy brzegu. Zaczęłam bacznie się rozglądać, sprawdzając czy jest ktoś w pobliżu. Stwierdzając iż jestem sama, położyłam łeb na łapach, zamykając powoli oczy. W milczeniu przysłuchiwałam się ciszy panującej wokół mnie.
<Ktoś dokończy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz