Zaśmiałem się. Dexter wskoczył na Mię i zaczął skakać. Po chwili Itachi i Jess poszli do siebie. Uśmiechnąłem się. Wyszedłem przed jaskinię.
- Nie idziesz spać? - spytała Mia
- Jeszcze nie , nie jestem zmęczony - odparłem
- No jak chcesz ja idę spać dobranoc - powiedziała
- Dobranoc.
Pocałowałem Mię w policzek. Poszła spać a ja siedziałem i rozmyślałem. Rozejrzałem się dookoła praktycznie nikogo nie było. Pustka. Większość wilków się rozeszła nie wiadomo gdzie nie widziałem ich od miesięcy no ale cóż. Po chwili poszedłem do jaskini. Położyłem się i zasnąłem.......
<Mia?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz