Dołączyłam do jakiejś watahy. Nareszcie... Chyba w końcu znalazłam swoje miejsce na ziemi...
-Chyba w końcu znalazłam swoje miejsce na ziemi...-To właśnie ta myśl męczyła mnie od kilku najbliższych dni po dołączeniu do Watahy Legendarnych Łap, najbardziej zastanawiało mnie te ,,chyba..." Nie jestem pewna, czy zabawię tu na dłużej, ale zapowiada się nieźle.Więc, postanowiłam poprosić kogoś o oprowadzenie. Pierwszym kogo spotkałam był Biały Kieł więc jego o to poprosiłam...
(Biały Kieł?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz