poniedziałek, 30 grudnia 2013

Od Shini'ego - C.D Mii

- Mia...-zacząłem
Spojrzała na mnie.
- Nie udawaj ,że wszystko jest dobrze to nie prawda! - powiedziałem
Spojrzała na mnie.
- Od tej choroby możesz umrzeć. Jak ty umrzesz nie będę umiał się zająć maluchami - rzekłem
Mia na mnie spojrzała. Eileeen na mnie spojrzała.
- Mia ja Ciebie kocham i się boję o Ciebie.

<Mia?>

czwartek, 26 grudnia 2013

Od Mii - C.D Shini'ego

 - Cześć Shini, cześć Eileen - powiedziałam wstając. - Coś się stało? - spytałam
 - No, zemdlałaś - odpowiedział Shini.
 - Naprawdę? To chyba zrobiłam wam problem... - powiedziałam.
 - Nie do końca - odpowiedziała Eileen.
 - Poczekajcie chwilkę - powiedziałam i wyciągnęłam wielki kawałek mchu. - Usiądźcie - powiedziałam. Eileen i Shini usiedli na mchu.

 <Shini>

środa, 25 grudnia 2013

Od Shini'ego -C.D Mii

Po chwili dotarliśmy. Zobaczyliśmy ,że Mia leży na ziemi. Najwyraźniej zemdlała. Czym prędzej podbiegliśmy do niej. Eileen zaczęła ją "badać". Po krótkiej chwili przestała i powiedziała.
- Może mieć poważną chorobę - westchnęła
Spojrzałem na Mię.
- Może lepiej jak ludzie się nią zajmą?
- Tak by było najlepiej - powiedziała
Wtem obudziła się Mia...

<Mia?>

Od Mii - C.D Shini'ego

 Czekałam na Shini'ego. W pewnym momencie podeszła do mnie Kiria i przytuliła się do mnie.
 - Co chcesz skarbie? - spytałam
 - Mamo, jestem głodna. Rose i Dexter też - odpowiedziała. Wstałam i starając się ignorować ból. Odsunęłam powoli głaz i dałam szczeniakom coś, co tam jeszcze zostało. Zasunęłam głaz i już szłam do mojej skały kiedy nagle... zemdlałam.

 <Shini?>

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Od Shini'ego - C.D Mii

Spojrzałem na nią. Pocałowałem ją w czoło. Wybiegłem czym prędzej. Dotarłem do jaskini Eileen.
- Eileen! - krzyknąłem
Ona wyszła.
- Coś się stało? - spytała
- Mia , boli ją brzuch chodź! - powiedziałem coś bez sensu ale ona mnie zrozumiała.
- Już idę z tobą - powiedziała
Zaczęliśmy biec do jaskini.

<Mia?>

Od Mii - C.D Shini'ego

 - Nie musisz - powiedziałam - Już mi lepiej. Chociaż nadal boli -
 - Naprawdę, mogę iść po Eileen - odpowiedział
 - Shini, zostań tu. Zmęczysz się. Nie chcę, żebyś stąd szedł - powiedziałam
 - Dobra, zostanę dla Ciebie - zakończył rozmowę. Codziennie było to samo, ale brzuch bolał mnie coraz bardziej.
 - Shini, możesz lecieć po Eileen? - spytałam - Bardzo boli - dodałam

 <Shini?>

niedziela, 22 grudnia 2013

Od Shini'ego - C.D Mii

Poszedłem do matki i ojca. Nie było ich. Pewnie gdzieś znowu poszli. Po chwili wróciłem do jaskini. Mia nie spała. Podszedłem do niej. Pocałowałem ją w policzek.
- Cześć i jak się spało? - spytałem
- Dobrze tylko trochę twardo - powiedziała
Uśmiechnąłem się do niej. Przytuliłem ją.
- Boli Cię nadal brzuch? Bo jak tak to pójdę po Eileen - powiedziałem

<Mia?>

Od Mii - C.D Shini'ego

 - Sama nie wiem - powiedziałam. - Boli mnie brzuch. - dodałam. Szczeniaki nie wiedziały co się dzieje, więc poszły się bawić.
 - Może powinnam się zdrzemnąć - powiedziałam i położyłam się. Zamknęłam oczy i niczym się nie przejmowałam.

 ~~~~~~~~~~~~2 GODZINY PÓŹNIEJ~~~~~~~~~~~~~~

 Obudziłam się. Shini'ego nie było, a szczeniaki sobie spały. Byłam bardzo zmęczona, chociaż przed chwilą spałam. Czekałam na Shini'ego.

 <Shini?>

Od Shini'ego - C.D Mii

Spojrzałem na nią.
- Nie wiem. - powiedziałem
Przytuliliśmy się.
- Powiedzieć Ci coś? - spytałem
- Tak - odparła
- Jesteś moją miłością i nigdy Cię nie zostawię - powiedziałem
Przytuliła się mocniej. Jej głowa była taka miękka. Uśmiechnąłem się sam do siebie. Nagle ona złapała się za brzuch.
- Co jest? - spytałem

<Mia?>

Od Mii - C.D Shini'ego

 Spojrzałam na niego. Znowu zmienił wygląd. Po co? Nie wiem. Spojrzałam w bok. Szczeniaki bawiły się w najlepsze.
 - Shini, czekaj - powiedziałam. Odsunęłam kamień od naszego "magazynku" i dałam małym kawałek sarny.
 - W razie czego nie będą nam zawracać głowy - powiedziałam i podeszłam do Shini'ego. Przytuliłam się do niego i go pocałowałam. Potem on mnie pocałował.
 - To co robimy? - spytałam.

 <Shini?>

czwartek, 19 grudnia 2013

wtorek, 17 grudnia 2013

Od Shine - C.D Eileen

 Patrzyłam to na wilczycę to na basiora. Ciągle pytali gdzie to się stało. Nie chciałam nic mówić. Ale wydusiłam z siebie odpowiedź.
 - Duży kawałek stąd to się stało- buręłam
 - Jesteś pewna?- basior zapytał stanowczo
 - Tak. Chyba wiem co mówię prawda?!- warknęłam
 - Nie denerwuj się. Po prostu chcemy Ci pomóc.- wilczyca uśmiechnęła się.
 Wilki patrzyły na mnie nieufnie. Odwróciłam wzrok i spuściłam łeb.

 Snow? Eileen?

niedziela, 15 grudnia 2013

Od Eileen - C.D Snow'a

-yyy...nie pamiętam-ona coś kręci.Gdy nastawiłam kość zaczęłam zajmować się uchem,bo nie podejrzewam,że wadera chciała by z tym zostać.Gdy szyłam je wilczyca jęczała i wyrywała mi się,jednak Snow,pomagał mi ją przytrzymać.Po skończeniu przyjrzałam się "dziełu" i stwierdziłam,że wygląda całkiem nieźle.Uśmiechnęłam się do siebie i ponowiłam pytanie Snow'a
 -Na pewno nie pamiętasz?-zaczęłam sprzątać jaskinię,a wadera otworzyła pysk i powiedziała:

 <Shine,Snow???>

sobota, 14 grudnia 2013

Od Snow - C.D Shine

Cała to sytuacja z Shine była trochę śmieszna. Wadera nie chciała jakiejkolwiek pomocy, ale nie potrafiła nic zrobić ze swoją łapą. Okazało się, że jest zwichnięta... i na całe szczęście. Shine powiedziała, że miała potyczkę z watahą z północy... trochę mnie to ciekawiło, więc musiałem ją wypytać.
- Gdzie to dokładnie było? - zapytałem patrząc na waderę.

<Shine?Eillen? Brak weny :/>

Jessy zmienia wygląd!

W końcu postanowiłam że Jessy zmieni wygląd. O to nowy wygląd jej :



Ta biała to ona. I kupuje Eliksir zmiany.

Od Shine - C.D Eileen

 Próbowałam wyrwać łapę. Nie udało mi się gdyż wilczyca mocno ją trzymała. Burknęłam coś pod nosem. Wtedy Snow do mnie podszedł.
  - Będzie dobrze- zapewnił i uśmiechnął się
  Cicho prychnęłam. Wilczyca ciągle na mnie patrzyła oczekując odpowiedzi.
  - Drobna potyczka z stadem z północy. Nic takiego- wydusiłam z siebie
Wilczyca przytaknęła i dalej nastawiała kości

 <Eileen, Snow?>

czwartek, 12 grudnia 2013

Od Eileen - C.D Shine

 -Ale się urządziłaś-powiedziałam do wadery,próbując nastawić jej kości.
-No brawo,odkryłaś Amerykę-była bardzo nie miła,ciekawe dlaczego?Przyjrzałam się jej i zobaczyłam,że prócz zwichniętej łapy ma lekko pocharatane ucho,opatrzyła je,aby sprawdzić,czy nie wdała się w nie żadna infekcja.Na szczęście nie wykryłam niczego niebezpiecznego.
 -A teraz,powiesz mi jak to się stało?-spojrzałam na nią z zaciekawieniem.

 <Shine,Snow???>

niedziela, 1 grudnia 2013

Od Shine CD Snow'a

 Patrzyłam wściekła na Snow'a, że mnie tu przyniósł. Równie dobrze mogłam sama sobie poradzić.
 - Nie twoja sprawa- warknęłam i lekko się skrzywiłam
 -Shine daj sobie pomóc- powiedział
 - To co, powiesz mi, co się wydarzyło?- Popatrzyłam na Shine
 - Drobna potyczka z stadem z północy. Nic wiecej.
 Odwróciłam wzrok. Gdy Eileen mocniej nacisnęła mi na łapę, szarpnęłam ją i podkuliłam. Raz cicho skomlałam, a raz cicho warczałam.

 Snow, Eileen?

sobota, 30 listopada 2013

Od Eileen

Przechadzałam się po terenach watahy,nie miałam co z sobą zrobić,z resztą jak zwykle.Moje życie to jedna wielka monotonia.Czasami,ktoś złamie sobie łapę i jest ciekawiej,ale zazwyczaj mój dzień ma kilka powtarzających się rytuałów,które są tak ciekawe jak...drzewa.Właśnie podążałam w stronę jednego z jezior,gdy,nagle zobaczyłam Alex,podeszłam do niej.Wadera najwidoczniej mnie nie zauważyła,bo gdy przywitałam się z nią,podskoczyła lekko do góry i odwróciła się gwałtownie.
-Przepraszam,że cię przestraszyłam-Alex uśmiechnęła się do mnie,a potem powiedziała:

<Alex???>

Od Eileen CD Snow'a

 Spojrzałam na łapę wadery,szybko pobiegłam do tej części,swojej jaskini,gdzie trzymałam zioła.Wzięłam w pysk kilka z nich i zaniosłam do rannej,zaczęłam robić jej opatrunek.
 -Jak,masz na imię?-spytałam się
 -A co cie to obchodzi,przecież powinnaś wiedzieć-odwarknęłam
 -Chcę sprawdzić,czy nie masz amnezji,przez...a właściwie co się stało?- układałam dalej zioła.przy okazji sprawdzając,czy nie doszło do złamania.

 <Shine,Snow???>

Od Snow'a cd Shine

Pomogłem jej wstać. Jej łapa krwawiła. Musiałem zaprowadzić ją do Eileen. Wadera odwróciła ode mnie wzrok.
- Zostaw mnie. - wysyczała. Oczywiście tego nie zrobiłem... Wciągnąłem niezadowoloną wilczycę na grzbiet i ruszyłem z powrotem na polane. Trochę trudno było mi ją nieść, zważywszy na to, że cały czas się ruszała. Warczała, że nie chce mojej pomocy i inne takie. Kiedy w końcu doszliśmy na miejsce, od razu zauważyłem Eileen.
- Eileen! - Zawołałem. - Pomóż jej. - Wadera od razu wstała i do nas podbiegła.

<Shine?Eileen?>

poniedziałek, 25 listopada 2013

Od Shine do Snow'a

- Proszę, proszę jaki mądry wilk...- mówię ponuro- Kto Ci o mnie powiedział?! Prędzej czy później się dowiem i pozabijam.- warczę cicho. 
Z łapy wciąż cieknie krew. Trzymam ją w górze. 
- Jesteś ranna. Pozwól sobie pomóc Shine.- odpowiedział
-Nie potrzebuję pomocy. Dam sobie radę sama
Wilk jednak mnie nie posłuchał. Zaczął się zbliżać. Cofałam się. Nagle przednie łapy ugieły się pode mną i uderzyłam pyskiem o ziemię.
- Nic Ci nie jest?
Snow pomaga wstać wilczycy. Nasze oczy w pewnym momencie się spokały. Szybko odwróciłam wzrok. 

Snow?

sobota, 23 listopada 2013

Od Shini'ego CD Mii

Spojrzałem na nią. I zacząłem znowu ją całować. Nagle podszedł do nas nasz synek.
- Co wy robicie? - spytał
- Nic już. - powiedziałem odsuwając się od Mii
Uśmiechnął się.
- To dobrze.-rzekł
On poszedł a ja dalej całowałem Mię......

<Mia?>

Od Mii CD Shini'ego

 Kiedy mnie pocałował, spróbowałam wstać. Wreszcie wstałam. Pocałowałam go.
 - Shini, kocham Cię - powiedziałam
 - Ja Ciebie też - odpowiedział.
Uśmiechnęłam się. On też . Szczeniaki się bawiły. Przestały i podeszły do nas.
 - Mamo, nudzi nam się. - powiedziała Kiria.
Przeniosłam je tam, gdzie same jeszcze nie umieją wchodzić. Podsunęłam im kamienie, żeby w razie czego mogły zejść.
 - No dobra... - powiedziałam do Shini'ego.
Uśmiechnął się.

 <Shini?>

Od Shini'ego CD Mii

Spojrzałem na niego.
- No mam pomysł....-zacząłem
- Jaki? -spytała
Położyłem Mię na ziemi i zacząłem ją całować po szyi , potem po pyszczku.
- Nie Shini........ - powiedziała
- Nie stawiałaś oporu. - uśmiechnąłem się.
Pocałowałem ją ponownie.......

<Mia?>

Od Mii CD Shini'ego

 - Zaraz wracam - powiedziałam.
Poszłam na koniec jaskini i odsunęłam kamień. Wyjęłam małego, martwego ptaka i dałam go szczeniakom. Wróciłam do Shini'ego.
 - Teraz coś zjedzą - powiedziałam do Shini'ego.
 - Chyba tak... - odpowiedział
 - To co teraz robimy? - spytałam


 <Shini?>

piątek, 22 listopada 2013

Jeszcze coś...

No dobra! Skoro wyniki ankiety są już znane i większość z was wybrała uratowanie watahy to muszę was poinformować co się z tym wiąże! Musicie zdać sobie sprawę z tego, że pomimo ankiety, jeżeli dalej nie będziecie pisać opowiadań to wataha zostanie zawieszona. Nie chce was tutaj zastraszać czy coś... xD, ale naprawdę niech ci co wyrazili chęci do pomocy nad uratowaniem bloga zaczną pisać częściej. Rozumiem, że macie swoje obowiązki i wgl... ale ja też je mam i mimo to potrafię to wszystko ze sobą pogodzić. Tak więc... Dajmy z siebie wszystko i podnieśmy naszą watahę z ziemi!

~Snow

Postanowione

Widać , że nie którym zależy na tym blogu a więc on pozostaje. Bardzo się z tego cieszę ja Shini ! Ale JEDNO PYTANKO DO WAS ! Czy Itachi i Jess mają być Emerytowanymi Alfami gdy bd mieć 6 lat? Napiszcie w komentarzach...... Ale jeszcze jedno.......... Jeśli chcecie aby blog przetrwał musicie pisać opowiadania........ Jeśli nie blog zostanie zawieszony. ;/

~Shini i spółka

niedziela, 17 listopada 2013

Od Shini'ego CD Mii

Spojrzałem na nią.
- Wiesz już dorastają. - westchnąłem
- Niestety... - westchnęła
Spojrzałem na maluchy. Dexter zaczął się psocić siostrom. Wziąłem go do pyska i położyłem z tyłu.
- Ja cem jeść ! - krzyknął
- Zaraz. - powiedziałem
Nagle Mia podeszła i rzekła :

<Mia?>

Od Mii cd Shini'ego

- Shini... Ty się zmieniłeś - powiedziałam ze zdziwieniem
- Naprawdę? Nie zauważyłem - powiedział z sarkazmem w głosie
- Shini, ja Cię kocham. Ale naprawdę zaczynam się bać. Martwię się o Ciebie. Nie chcę Cię stracić, ale nasze zachowanie jest takie różne... -
- Wiem - powiedział. Nagle usłyszeliśmy kroki. Ktoś się zbliżał. Jakaś sarna się zgubiła. Kiedy nas zobaczyła, próbowała uciec, ale się przewróciła.
- Łapiemy ją? - spytałam Shini'ego
- Dobra - powiedział. Pobiegliśmy i złapaliśmy ją. Kiedy jedliśmy, przybiegli Dexter, Rose i Kiria. Po kolei zaczęły próbować mięsa sarny. Zasmakowało im.
- Chyba zaczną jeść mięso - powiedziałam patrząc na Shini'ego.

<Shini?>

czwartek, 14 listopada 2013

Od Snow'a cd Shine

Wadera zaczęła na mnie warczeć. Zauważyłem, że kulała na jedną z łap. Miała białoszare futro... Patrzyła na mnie wrogim wzrokiem. Nieufna... Mądra...tak, to pewnie ona... słyszałem, o niej. Lubiła samotność i była zamknięta w sobie. Też taki byłem przez jakiś czas... w końcu stwierdziłem, że nie warto być do wszystkich wrogo nastawionym. Zmusiła mnie do tego także moja obecna pozycja. Powoli wstałem. Wilczyca oddaliła się jeszcze bardziej, aż nadepnęła łapą na kamień. Zaskowyczała, ale dalej miała mnie na oku.
- Kim jesteś? Co tutaj robisz?! - zapytała.
- Shine... przestań... możesz mnie nie znać, ale ja sporo o tobie słyszałem. - odpowiedziałem jej spokojnie. Shine zdziwiła się, że znam jej imię, ale nie poddała się tak łatwo. - Jestem Snow.
- Od kogo o mnie słyszałeś?!
- Od różnych wilków... w końcu należymy do tej samej watahy...

<Shine?>

Od Shine CD Snow'a

 Zjawiłam się nad jeziorem. Podeszłam lekko kulejąc do wody. Usiadłam przy brzegu i wpatrywałam się w ranę na przedniej, prawej łapie. Nagle poczułam czyjś wzrok na sobie. Obróciłam głowę i zobaczyłam wilka leżącego niedaleko mnie. Szybko się zerwałam z miejsca. Zaczęłam się powoli cofać, cicho powarkując pod nosem. Zranioną łapą nadepnęłam na ostry kamień. Z mojego gardła wydobył się głośny pisk i skomlenie. Nie spuszczała wilka z oczu.
 -Kim jesteś? Co tutaj robisz?!- zapytałaa lekko drżącym głosem
 Nagle stanęłam i czekałam na odpowiedź z strony wilka

 Snow?

środa, 13 listopada 2013

Ważne!

Witajcie! Z tej strony Snow... Miałam nadzieję, że post który wstawiła Jessy, przynajmniej trochę was zmotywuję do  działania... ale skoro tak nie jest, to trzeba podjąć decyzję. Po waszej prawej stronie jest teraz ankieta. Proszę wszystkich członków watahy o wyrażenie swojej opinii na temat tam przedstawiony. Ja (i myślę, że Jessy też) będę się starać aby ten blog stanął na nogi. Jestem skłonna zacząć nawet wszystko od początku, żeby blog powstał od nowa. Bardzo mi przykro, że taka sytuacja się zdarzyła, ale mam nadzieję, że przez nią przejdziemy :)

~Snow

sobota, 9 listopada 2013

Uwaga ważne !

Członkowie praktycznie nic nie są aktywni. ;c
Z przykrością informuję.
Iż blog ten może zostać zawieszony.
Niestety mówię to z trudem iż bardzo na tym blogu mi zależy.
Chociażby parę osób mogło zacząć pisać. ;c
Może udało by wam się uratować bloga.
Chociaż w to wątpię gdyż siedzicie cicho jak myszki pod miotłą.
Ja nie chcę go zamykać ale proszę was o tak dużo?
Napiszcie chociażby jedno opo na tydzień na 2 tygodnie.
Wataha zamarła. ;c
Chyba nikt jej już nie uratuje.
Tylko : Jessy , Shini , Mia ,  Reks i Snow się starają o jego nie utracenie !

~Zawiedziona Jessy i spółka.

niedziela, 3 listopada 2013

Shini dokonuje kupna !

Shini postanowił zmienić swój wygląd ! Kupuje eliksir zmiany ! O to nowy wygląd ;

Od Shini'ego CD Mii

Spojrzałem na nią i westchnąłem.
- Mia ja już nie wiem co się dzieje. - westchnąłem
- Ale...
Położyłem moją łapę na jej pysku. Zbliżyłem się chciałem ją pocałować. Ona odskoczyła.
- Dobra dość ! - warknąłem
- Co? - spytała
- Najpierw się zamartwiasz. Potem mnie kochasz i całujesz mnie a gdy ja chcę Cię pocałować to odskakujesz ! - warknąłem.
- Shini ja....
- Żadnego ja. - warknąłem
Spojrzała na mnie. Położyłem się na ziemi. I nagle mój wygląd się zmienił ! Od tamtej chwili wyglądam tak :

Mia?

Od Mii CD Shini'ego

 - Mia, ale ja nie wiem... - powiedział
 - Dobrze, dokończ - przerwałam mu.
 - Ja nie wiem czemu się tak smucisz
 - Martwię się, że chcesz odejść... - wyszeptałam
 - Mia...
 - Przecież masz kochającą rodzinę, masz mnie, Kirię, Rose i Dexter'a. Boję się, że chcesz nas opuścić. - powiedziałam

 <Shini?>

piątek, 1 listopada 2013

Od Snow

Odkąd Jessy oznajmiła wszystkim, że jestem Betą, każdy ma do mnie jakąś sprawę. Jeszcze jakby to było coś poważnego, to ok... ale najczęściej pytali się o błahostki... Zauważyłem też, że niektórzy patrzyli na mnie morderczym wzrokiem... W sumie byłem w tej watasze stosunkowo krótko i sam się zdziwiłem, że to ja mam być nowym Betą... Widocznie byli zazdrośni, ale sam nie wiem o co, przecież to tak naprawdę tylko tytuł. Może mogłem sobie pozwolić na troszkę większa swobodę niż inni, ale mnie to nie zadowalało. Tak naprawdę to nie miałam co robić. Przestałem chodzić na polowania...

Chciałam choć na chwilę urwać się z rozmów o niczym z innymi wilkami, więc poszedłem nad jezioro. Wypiłem trochę wody, obmyłem się wodą i położyłem z mokrym futrem na zielonej trawie. Słońce mocno świeciło, więc przymknąłem powieki. Przysnąłem na chwilę. Od jakiegoś czasu nie mogę w noc spać, bo mam koszmary o przeszłości... Może to i głupie, ale  źle na mnie one działały. Mimo zmęczenia cały czas byłem czujny. Usłyszałem jak ktoś idzie w moją stronę, więc byłem zmuszony otworzyć oczy.

<Ktoś?>

środa, 30 października 2013

Postarzenie !

Minęło dość dużo czasu. Postanowiłam iż postarzę nasze wilki. Jedynie Snow będzie miał tyle lat ile ma. :)

~Jessy

Uwaga ! Ważna wiadomość !

Postanowiłam iż nasz wilk Snow zostanie Betą. Jako jedyny pisał opka nie licząc Mii i Shini'ego. Tak iż Snow jest Betą ! Gratulacje Snow! Można do niego wysyłać opowiadania i formularze.


~Jess

poniedziałek, 21 października 2013

Od Shini'ego Cd Mii

Spojrzałem na nią.
- Mia....-zacząłem
Moja ukochana się przytuliła. Poczułem jak jej łza spływa mi po futrze. Odsunąłem się.
- Mia spokojnie. - powiedziałem - Może ja nie powinienem.
- Nie możesz odejść ! - krzyknęła
Przytuliła się jeszcze bardziej.

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - Jak to? Przecież masz kochającą rodzinę, jesteś młodym Alfą, masz szczeniaki... - odpowiedziałam. Łza pojawiła mi się w oku. Otarłam ją po kryjomu.
 - No... sam nie wiem. - powiedział mój ukochany.
 Nagle Dexter, Rose i Kiria zaczęli bawić się przed nami. Wszystkie zaczęły skakać i bawiły się ogonem moim i Shini'ego.
 - Widzisz? - powiedziałam - Twoja rodzina bez Ciebie to nic...

 <Shini? >

niedziela, 20 października 2013

Reset !

Postanowiłam zrobić reset członków ! Ci co chcą powrócić niech wyślą formularz starego wilka bądź nowego ! Tak więc pozostaje tylko : Shini , Mia , Jessy , Itachi , Emi , Snow , Alex , Eileen , Hachiko , Aisza  , Nur , Reks i Shine. Tak więc wasza decyzja czy będziecie dalej w WLŁ czy odchodzicie. Więc decyzja należy do was.
~Alfa Jessy.

sobota, 19 października 2013

Od Shini'ego Cd Mii

Spojrzałem na nią. Odsunąłem się. Wbiegłem do wody. Zeszła mi ta mieszanka. Nie lubiłem jak ktoś mi robi wbrew mojej woli. Mia na mnie spojrzała.
- Opowiesz mi ? - spytała
- Walczyłem. - powiedziałem krótko.
- I to dla tego? - spytała.
- Jeszcze z dwa razy większym ode mnie - dopowiedziałem
Wyszedłem przed jaskinię. Spojrzałem w niebo. Słońce przygrzewało mi futro. Mia podeszła do mnie.
- Czy to ma sens ? - spytałem
- Ale co?
- Żebym miał żyć. - powiedziałem

<Mia? Brak weny-,->

Od Mii cd Shini'ego

 - Dzień dobry kochanie - powiedziałam widząc Shini'ego.
 - Cześć. Czemu zabrałaś szczeniaki do tamtej dziury? - spytał
 - Byłeś zdenerwowany. Bałam się, że przez złość zrobisz im krzywdę. Co się tak naprawdę wczoraj stało? - spytałam biorąc szczeniaki i kładąc je na ich kamienie. Maluchy zaczęły się bawić. Wyszłam na chwilę i wróciłam z leczniczym zielem. Wycisnęłam na kamieniach sok w niego, wzięłam mały, wydrążony kamień, nalałam tam wody i wlałam sok z leczniczego ziela. Patykiem pomieszałam i oblałam jego ranę tym sokiem.
 - Powinno być lepiej. Kiedy byłam mała, mama mnie tego uczyła. - powiedziałam - To co się wtedy stało? - ponowiłam pytanie.

 <Shini?♥>

środa, 16 października 2013

Od Shini'ego Cd Mii

Obudziłem się tak około 15 00. Wstałem  ,wyciągnąłem się. Nagle zobaczyłem czerwone kamienie. Nie całe ale widać , że były od krwi. Poszedłem za nimi. Nagle zobaczyłem liście. Odkryłem je i zobaczyłem , że Mia leży ze szczeniakami. Wziąłem małe do góry. Potem po woli wyciągnąłem Mię. Nie chciałem jej budzić. Szczeniaki położyłem na plecy a Mię wziąłem w pysk. Zaniosłem je do jaskini położyłem na kamieniach. Po chwili poszedłem wszystkie kamienie gdzieś zakopać aby hycel lub jakiś człowiek nas znaleźli. Wróciłem do jaskini. Moja partnerka dalej spała. Widać było , że jest przemęczona.
***Wieczorem***
Wieczorem szczeniaki już biegały i wariowały. Partnerka moja dalej spała. Dexter był głodny. Zaczął wyć. Nagle ich mama się obudziła. Spojrzała na mnie i opadła jej głowa. Wziąłem Dexter'a do pyska i położyłem na kamieniu. Zaczął ssać. Kiria i Rosa też wyły. Wziąłem małe waderki do pyska i położyłem je koło brata. Zaczęły ssać. Po chwili Mia powiedziała :

<Mia ♥?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - Shini, może chcesz żeby Ci tą ranę obmyć? - spytałam z zaniepokojeniem
 - Zostaw mnie - odwarknął
 - No... dobrze - odpowiedziałam.
Wzięłam szczeniaki zdjęłam z jego skały i odłożyłam na ich kamień. On jednak położył się na mchu i zasnął. Zabrałam szczeniaki, zrobiłam małą ,,torebkę" z mchu i wyszłam ze szczeniakami na dwór. Wykopałam nam małe schronienie i zakryłam liśćmi i gałęziami. Razem ze szczeniakami tam zasnęliśmy. Za nami zostawiłam ślad z czerwonych kamieni.

 <Shini?>

wtorek, 15 października 2013

Od Eileen Cd Alex

 -A co cię tak on interesuje-spytałam
 -A jakoś tak,z resztą nie ważne-zobaczyłam,że w naszą stronę zaczął iść Hachiko
 -Cześć,kto to?-wskazał Alex
 -Alex,nowa wadera
 -Miło mi cię poznać,jestem Hachiko-uśmiechnął się do czarnej wilczycy
 -Na wzajem-odpowiedziała i na chwilę spojżała w stronę Snowa
 -Co powiecie na spacer?-spytałam wilków

 <Hachiko,Alex ? Niech któreś z was dokończy>

poniedziałek, 14 października 2013

Od Shine

Powolnym krokiem szłam przez las w poszukiwaniu jakiegoś wodopoju. Po dłuższej chwili doszłam do małego jeziorka znajdującego się w głębi lasu. Podeszłam do wody i zobaczyłam swoje odbicie. Popatrzyłam na rozcięcie przechodzące przez moje lewe oko. Pochyliłam łeb i zaczęłam pić zimną wodę. Po zaspokojeniu pragnienia, położyłam się przy brzegu. Zaczęłam bacznie się rozglądać, sprawdzając czy jest ktoś w pobliżu. Stwierdzając iż jestem sama, położyłam łeb na łapach, zamykając powoli oczy. W milczeniu przysłuchiwałam się ciszy panującej wokół mnie.

<Ktoś dokończy?>

Od Shini'ego Cd Mii

Uśmiechnąłem się do niej. Potem wyszedłem z jaskini. Poszedłem do lasu. Chciałem coś sprawdzić. Zobaczyłem tam inne wilki. Podszedłem nieufnie. Zawarczałem. Jeden z nich rzucił się na mnie. Miałem wielką ranę. Potem oddałem mu. Potem kolejny rzucił się na mnie. Uderzyłem go tylnymi łapami. Reszta uciekły , wróciłem w nocy krwawiąc
- Co się stało ? - spytała
- Nic - powiedziałem
- Widzę przecież !
- Zostaw ! - warknąłem

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - Bo sarny lepiej zostawić na jesień. Wtedy, kiedy zwierzęta się chowają. - powiedziałam
 - Aha. A szczeniaki jeszcze śpią? - spytał
 - Tak. Chyba tak. -
 - To zobaczmy - odpowiedział. Szczeniaki podbiegły do mnie zaspane i zaczęły pić mleko. Potem zaczęły bawić się na ,,placu zabaw".
 - Są takie urocze - powiedziałam

 <Shini?>

Od Snow'a

 Po długim dniu spędzonym na polowaniu poszedłem do jeziora napić się wody. Chłodna ciecz dobrze mi zrobiła. Położyłem się na trawie i popatrzyłem na zachodzące słońce. Po chwili zamknąłem oczy i zasnąłem. Śniło mi się to co zwykle.
 „- Snow! Gdzie jesteś!? – Wołała moja mama. Jak zwykle chowaliśmy się z Kato, a mama nas szukała.
 - Snow! – Podeszła do kępy traw, w której się schowałem. Wywąchała mnie, już nie miałam szans. Wyszedłem z kryjówki i zacząłem uciekać od mamy. Goniliśmy się trochę, a potem położyliśmy na trawie i odpoczywaliśmy. Nagle usłyszałem huk. Coś się stało w naszej wiosce.
 - Snow. Znajdź brata i idźcie na polowanie. Jak coś złapiecie to pójdźcie się pochwalić babci, ok.? – Wiedziałem, że nie powinienem zostawiać mamy samej, ale mimo wszystko pobiegłem poszukać brata. Niedługo potem znalazłem go schowanego w pnie drzewa. Cały się trząsł, pewnie ze strachu.
- Choć Kato! Idziemy na polowanie! – uśmiechnąłem się do niego i starałam ukryć, że cos się stało. Kato wyszedł i pobiegł za mną. Po udanym polowaniu (upolowaliśmy sarnę) zamiast pójść od babci, pobiegliśmy do naszej wioski. Niestety było już za późno…”
 Ze snu wyrwał mnie straszny chłód i krople deszczu. Było już ciemno. Wstałem, otrzepałem się z wody i poszedłem do swojej jaskini. Tej nocy już nie zasnąłem…

Od Shini'ego Cd Mii

- No dobra - powiedziałem
Zrobiłem to co chciała Mia.
- Jedno mnie zastanawia - powiedziałem
- Co? - spytała Mia
Usiadłem koło niej.
- Czemu przyniosłaś trzy ptaki ? - spytałem - przecież mamy 5 saren upolowane.

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 ***************************RANO*******************************

 Obudziłam się obok Shini'ego. Szczeniaki jeszcze spały. Wyszłam na dwór i upolowałam trzy ptaki. Wróciłam do jaskini i Shini już nie spał. Położyłam ptaki.
 - Shini, śniadanie już jest - powiedziałam
 - Czemu są trzy? - spytał
 - Patrz - powiedziałam i wskazałam dziurę w kącie jaskini. - Jak się tam wchodzi to jest jakby ,,pokój". Możemy zrobić tam ,,magazyn". Obok jest skała, którą zakryjemy wejście przed szczeniakami. Wiesz. Mogą sobie zrobić krzywdę. - powiedziałam

 <Shini>

Od Shini'ego Cd Mii

Zaśmiałem się. Dexter wskoczył na Mię i zaczął skakać. Po chwili Itachi i Jess poszli do siebie. Uśmiechnąłem się. Wyszedłem przed jaskinię.
- Nie idziesz spać? - spytała Mia
- Jeszcze nie , nie jestem zmęczony - odparłem
- No jak chcesz ja idę spać dobranoc - powiedziała
- Dobranoc.
Pocałowałem Mię w policzek. Poszła spać a ja siedziałem i rozmyślałem. Rozejrzałem się dookoła praktycznie nikogo nie było. Pustka. Większość wilków się rozeszła nie wiadomo gdzie nie widziałem ich od miesięcy no ale cóż. Po chwili poszedłem do jaskini. Położyłem się i zasnąłem.......

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - No, chociaż młodzi jesteście - powiedziałam
 - No Jess jest od Ciebie młodsza - odpowiedział Itachi.
 - A szczeniaki się bawią. - odpowiedziałam. Nagle przybiegła Rose i zaczęła skakać to na Itachi'ego to na Jessy.
 - Chyba już wie, że jesteście jej dziadkami - zaśmiałam się. - Zaraz wrócę- powiedziałam i poszłam do szczeniaków. Zaczęło się ściemniać.
 - Muszę umyć szczeniaki, więc nie będę mogła rozmawiać - powiedziałam biorąc Dexter'a do pyska. Włożyłam go do płytkiej wody i biorąc do wiadra trochę wody wylałam mu ją na łepek. Potem położyłam go na kawałku kory i wytarłam mchem. Położyłam go na kamieniu i przykryłam ,,kołdrą" z liści i patyków. Tak samo było z Rose i Kirią. Tylko dziewczyny miały ,,kołdry" z mchu.

 <Shini>

Od Shini'ego Cd Mii

Uśmiechnąłem się.
- Teraz mam nadzieję , że im nic nie grozi. - powiedziałem
- Ja też - odparła Mia
Usiadłem przy mojej ukochanej. Podeszli do nas moi rodzice.
- Doczekaliśmy się w końcu wnuków - powiedzieli
- Są takie słodkie - powiedziała Jess
Uśmiechnęliśmy się. Mia się położyła.

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - Dzięki. Nie wiem co się ze mną dzieje. Może chora jestem? Czekaj... A gdzie jest Kiria?! - powiedziałam
 - Zostawiłem ją na dworze. Zaraz wracam. - odpowiedział i poszedł. Kirię przyniósł w pysku. Podeszłam do murku. Wyszłam i zbudowałam pół okrągły mur na około naszej jaskini. Resztę kamieni użyłam do zrobienia ,,placu zabaw" dla szczeniaków. Miały kawałek kory jako ,,zjeżdżalnię", kamienie jako ,,ściankę wspinaczkową" i kilka kamieni jako małą jaskinię do zabawy.
 - Teraz szczeniaki będą miały co robić. - powiedziałam z uśmiechem

 <Shini?>

Od Shini'ego Cd Mii

- Dobra myśl - powiedziałem
Po 5 minutach zrobiliśmy murek. Był wysoki dla maluchów dziur nie było. Nagle obudziła się Kiria. Chciała wyjść na dwór. Wziąłem ją do pyska i przeskoczyłem murek. Położyłem ją. Uśmiechnęła się i zaczęła biegać. Po chwili wszedłem z nią do jaskini.
- Mia coś się stało? - spytałem
Moja partnerka była blada jak trup.
- Poczekaj tu - powiedziałem
Czym prędzej pobiegłem do jaskini rodziców. Wziąłem jednego jelenia i 5 saren. Jelenia wziąłem i zacząłem biec. Położyłem przed murkiem. Itachi i Jess przynieśli sarny. Mój ojciec miał 3 sarny a matka 2. Położyli w kącie jaskini. Jelenia położyłem przed Mią. Spojrzała na mnie. Uśmiechnęła się lekko. Wyszedłem przed jaskinię. Zobaczyłem "wiadro". Wziąłem to do pyska za "rączkę". Pobiegłem do rzeki. Napełniłem wiaderko. Wróciłem. Zobaczyłem , że w jaskini są dwie dziury. Pomyślałem , że tam będzie woda. Jedno było głębokie. Tam wlałem do picia. Pobiegłem drugi raz. Gdy przybiegłem zobaczyłem 2 dziurę. Była mniejsza i nie była głęboka. Więc wlałem tam wodę. Małe będą się uczyć tam pływać. Chociaż umieją ale lepiej , żeby potrenowały. Dexter podszedł ostrożnie do wiadra. Przyjrzał się. Skoczył a wiaderko się przewróciło. Zamknęło go. On zaczął szczekać. Zaśmiałem się. Odsłoniłem wiadro. Mia zasłabła. Podbiegłem do niej. Wziąłem trochę wody. I oblałem jej mordkę. Ona się oblizała. Poczuła się lepiej. Nagle powiedziała :

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - Mówiłam, żeby zrobić murek z kamieni. - powiedziałam
 - No dobra. - odpowiedział Shini
 - Jeszcze raz dziękuję Eileen -
 - Nie ma sprawy - odpowiedziała Eileen i poszła do siebie. - Zobacz! Przed jaskinią jest góra kamieni. Z nich zróbmy murek. My go przeskoczymy, ale maluchy bez naszej pomocy nie. - powiedziałam
 - Masz rację, ale jak wypełnimy dziury między kamieniami, żeby szczeniaki się nie przekopały? - spytał Shini
 - Może hmm... ziemią. - odpowiedziałam

 <Shini?>

niedziela, 13 października 2013

Od Shini'ego Cd Mii

Obejrzałem się. Dexter'a nie było w jaskini. Wybiegłem przed nasz "dom". Nigdzie go nie było. Jakby zaginął. Pobiegłem w las. Leżał tam ledwo przytomny. Miał wielką ranę. Wziąłem go delikatnie do pyska. Czym prędzej pobiegłem do jaskini. Mii spłynęła łza. Położyłem małego na kamieniu gdzie spałem ja za nim spotkałem Mię. Było pełno krwi na nim. Myślałem , że się wykrwawi. Wtem pobiegłem bo Eileen. Przybiegła za mną. Zajęła się małym. Po 20 minutach już mały spał rany nie było. Była jeszcze widoczna lecz nie krwawiła.
- Dziękuję Eileen - powiedziałem
- Nie ma sprawy - powiedziała
Uśmiechnąłem się nagle Mia powiedziała :

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - Niech maluchy się prześpią. Słońce zaczyna zachodzić - powiedziałam kładąc szczeniaki na kamieniu. Małe zamknęły oczka i usnęły.
 - Musimy ich pilnować. Przecież wszystkie zwierzęta takie jak rysie czy sępy nie odmówią sobie małego, bezbronnego szczeniaka na kolację. - dodałam
 - No tak. Musimy o tym pamiętać. - odpowiedział Shini. Usłyszeliśmy wycie. Malutkie, cienkie i ciche wycie. To zawył Dexter.

 <Shini?>

Od Shini'ego Cd Mii

- Teraz nie - powiedziałem siadając.
Kiria podbiegła do mnie. Zaczęła mnie ciągnąć na dwór. Zatrzymałem ją. Byłym malutkie i jeszcze nie czas aby wychodziły. Mała jeszcze mocniej mnie ciągnęła. Nagle puściła mnie i zrobiła fikołka. Spadła na ziemię. Mia gwałtownie wstała. Wziąłem małą do pyska. Trzymałem ją w pysku. Mieliśmy duży kamień w jaskini. W sumie aż 4. Jaskinia była wielka więc tyle kamieni to było nic. Położyłem małą Kirię na kamieniu na którym spałem z Mią. Mała otworzyła oczy. Zamknęła je spowrotem. Mia się przestraszyła.
- Spokojnie - powiedziałem przytulając moją partnerkę.....

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 Położyłam się i dałam młodym pić mleko.
 - Małe głodomorki - powiedziałam kiedy znów poszły się bawić.
 - Jakie one są słodkie. Takie urocze szczeniaczki - odpowiedział kiedy maluchy zaczęły bawić się patykami, które po burzy wpadły do naszej jaskini.
 - Trzeba będzie zrobić jakiś... hmm.... Jakby murek na przykład z kamieni, żeby szczeniakom w nocy nic się nie stało jakby wyszły. Zróbmy takie niby podwórko - zaproponowałam.

 <Shini?>

Od Shini'ego Cd Mii

- Ja ciebie też - powiedziałem.
Usiadłem koło Mii. Uśmiechnąłem się lekko do niej. Nagle Dexter do nas podbiegł. Zaczął ciągnąć mnie za ogon. Zacząłem się śmiać. Zacząłem go trącić nosem. Mały mnie lekko bił swoimi maleńkimi łapkami. Zacząłem się z Mią śmiać.
- Jesteś taki słodki - powiedziałem do niego.
Mały się uśmiechnął. Podbiegł do swojej matki. Zaczął pić mleko. Dwie jego siostry zrobiły to samo....

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - Dziękuję - odpowiedziałam - A ty wspaniałym ojcem
 - Są takie słodkie. Kiria się tak w Ciebie wbiła. A Rosa jest bardziej do Ciebie niż do mnie podobna. Dexter jedyny samczyk z rodzeństwa... - powiedział Shini
 - Ale za to jaki do Ciebie podobny. A Rosa po tobie wzięła trochę koloru sierści. I taką ciekawość w oczach... - spojrzałam mu w oczy.
 - Ale jest piękna po tobie. - odpowiedział
 - Kocham Cię Shini - powiedziałam patrząc na bawiące się szczeniaki...

 <Shini?>

sobota, 12 października 2013

Od Shini'ego Cd Mii.

Kiedy wróciłem koło Mii leżały 3 szczeniaki. Podszedłem do niej i małych.
- Mia...-zacząłem
- To nasze szczeniaki - powiedziała uśmiechnięta.
- Więc samczyk to będzie Dexter a te suczki to Rose i Kiria. - uśmiechnąłem się - tak jak ustalaliśmy.
Mia się uśmiechnęła.
- Będziesz wspaniałą matką - powiedziałem do niej

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - Może być - powiedziałam. - Może już wracajmy? - spytałam
 - Okey - odpowiedział Shini
 - A ja mam dwa pomysły. Obie na dziewczynki. Jedna Rosa, a druga Kiria. Co ty na to?
 - Nawet ładne - odpowiedział z uśmiechem
 - Dobra. Wracajmy. - powiedziałam i poszliśmy. Kiedy wróciliśmy powiedziałam:
 - Możesz pójść coś upolować? - spytałam
 - Ok - odpowiedział. Poszedł.

 <Shini?>

Mia urodziła !

Mia urodziła 3 słodkie wilczki ! Gratulacje! 


 Imię: Kiria
 Płeć: wadera ♀
 Wiek: Kilka godzin
 Cechy: ruchliwa, miła, szybka
 Pozycja: Za młoda
 Partner: Za młoda
 Rodzina: Mama - Mia Tata - Shini Brat - Dexter Siostra - Rosa
 Historia: Urodziła się w tej watasze. Ma rodzeństwo które się nazywa Dexter i Rosa.
 Właściciel: Strzała10



 Imię: Rosa
 Płeć: wadera ♀
 Wiek: Kilka godzin
 Cechy: energiczna, miła, szybka, 
 Pozycja: Za młoda
 Partner: Za młoda
 Rodzina: Mama - Mia Tata - Shini Brat - Dexter Siostra - Kiria
 Historia: Urodziłam się w tej watasze. Ma rodzeństwo siostrę Kirię i brata Dexter'a.
 Właściciel: Strzała10



Imię: Dexter
Płeć: (♂)
Wiek: Parę godzin
Cechy : Dexter jest zabawnym małym szczeniaczkiem , jest zabawny , umie każdego rozśmieszyć. Nie jest ponurem jest takim wesołkiem. Fajny , przyjazny , przyjacielski. Jest energicznym wilczkiem , nie jest ponurem. 
Pozycja: za mały
Partner: szuka
Rodzina: mama - Mia tata - Shini siostry - Kiria i Rosa
Historia: Urodził się w tej watasze. Jego tata jest młodym alfą. Ma dwie siostry Kirię i Rose.....
Właściciel: wiki i nata

Od Mii Poród

Leżałam w jaskini. Shini już dawno wyszedł by coś upolować. Zaczęło mi się kręcić w głowie. "Pewnie już rodzę" pomyślałam. Głowa upadła mi na ziemię. Oczy zamknęły mi się bezwładnie. Nie wiedziałam, co się dzieje. Próbowałam nie zasypiać...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~3 GODZINY PÓŹNIEJ~~~~~~~~~~~~

 Obudziłam się. Usłyszałam ciche, cienkie skomlenie. Wstałam i rozejrzałam się po jaskini. Zobaczyłam trzy szczeniaki.
 - Jakie jesteście słodkie - powiedziałam i zrozumiałam, że to moje dzieci. - Ty mały jesteś podobny do Shini'ego. Będziesz Dexter tak, jak ustaliliśmy z Shini'm. Ty będziesz... Hmm... Może Rosa. Wbiłaś się w nas oboje. Za to ty malutka będziesz Kiria. Jesteś do mnie taka podobna... - powiedziałam do szczeniaków.

 THE END

poniedziałek, 7 października 2013

Od Alex.

 Szłam przez las w poszukiwaniu czegoś do jedzenia. i nagle poczułam zapach wilków. Na początku bałam się wejść na ich teren w obawie, że mnie zaatakują. Nagle na skraju terytorium watahy pojawiła się śnieżnobiała wadera.
 -Witaj, jestem Eileen. Zgubiłaś się?
 -Można tak powiedzieć-odpowiedziałam nie śmiało.
 -Masz dom lub watahę?
 -Nie
 -To może dołączysz do nas?
 -W sumie, nie mam innej opcji, sama mogę zginąć.
 -Choć za mną zaprowadzę cię do alfy.
 Powoli szłam za Eileen, na początku trochę się bałam ale potem było coraz lepiej.
 -Tak w ogóle to jestem Alex.
 -Ładne imię.
 -Dzięki, twoje też.
 Eileen zaprowadziłam nie na polankę gdzie siedziało kilka wilków. Jeden z nich bardzo mi się spodobał.
 -Kto to?-spytałam wskazując na srebrnego basiora.
 - To Snow.-"Snow, nie dość że jest śliczny to jeszcze takie piękne imię..." pomyślałam.

 <Eileen?>

czwartek, 3 października 2013

Od Shini'ego Cd Mii

- No okey - powiedziałem
Poszliśmy nad jeziorko. Usiedliśmy przy wodzie i rozmawialiśmy o szczeniakach.
- To teraz imiona wymyślajmy - powiedziałem
Kiwnęła głową zaczęliśmy myśleć.
- Może samczyk to będzie Dexter? - spytałem

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - No... Trochę jestem głodna - powiedziałam. Czułam się, jakbym zaraz miała umrzeć z głodu. - Upolujesz coś, czy łowcy mają się tym zająć? - spytałam patrząc moimi aż świecąco-niebieskimi oczami.
 - Mogę coś upolować. W zasadzie już upolowałem - powiedział, na chwilę wyszedł z jaskini, a za chwilę wrócił ciągnąc za sobą wielką sarnę.
 Zaczęliśmy jeść. Po chwili zostały tylko kości.
 - To idziemy na spacer? - zaproponowałam

 <Shini?>

Od Shini'ego Cd Mii

- Witam mojego śpioszka - powiedziałem podchodząc do niej.
- Hej - rzekła
Pocałowałem ją w policzek.
- Jesteś słodki - powiedziała
- A ty będziesz wspaniałą matką - odpowiedziałem jej
Uśmiechnęliśmy się.
- Chcesz się przejść ? Lub jesteś głodna? - spytałem

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 Pocałowałam Shini'ego i poszłam spać.

 ~~~~~~~~~~~~~~~~~PIĘĆ GODZIN PÓŹNIEJ~~~~~~~~~~~~~~

 Obudziłam się, kiedy Shini'ego już nie było. Podeszłam do ,,kojca" i zaczęłam go dokładnie oglądać. Przypomniały mi się słowa mojej matki: "Teraz ja opiekuję się Tobą i twoim rodzeństwem, a kiedyś Ty będziesz się opiekować swoimi dziećmi. Wtedy już nie będziesz mogła ich spuścić z oka ". Powiedziała to żartobliwie, ale jednak było w tym tyle prawdy... Usłyszałam kroki. Spojrzałam za siebie i stał tam Shini.

 <Shini?>

Od Snow'a Cd Jess

 - Pójdę z nią pogadać. - Powiedziałem do Alfy i skierowałem się w stronę Eileen. Wadera wyraźnie wyczuła moją obecność i odwróciła się do mnie nim zdążyłem coś powiedzieć.
 - Widzę, że już możesz chodzić. - Zaczęła - Myślę, że już nie będziesz potrzebował mojej pomocy, więc po co przyszedłeś?
 - Przyszedłem podziękować. - Odpowiedziałem - Pomyślałem też czy może nie dałabyś się wyciągnąć na mały spacer. Tak w ramach podziękowań za uleczenie mnie. - Spytałem nieśmiało.
  - Sorry, ale nie mam teraz na to czasu. - Powiedziała patrząc w drugą stronę. Podążyłem za jej wzrokiem i zobaczyłem Hachiko. A więc to tak.
  - No dobra. To już sobie idę. - Powiedziałem smutno.
  - Yhym - Mruknęła zamyślona. Poszedłem dalej myśląc co dalej zrobić i przez przepadek na kogoś wpadłem.
 - Uważaj! - Krzyknęła wadera. Nie pamiętałam jej imienia. Miała białe futro jak Eileen. Może ten dzień wcale nie będzie taki zły.
  - Przepraszam. Byłem zamyślony. - Powiedziałem. - Przypomnisz mi swoje imię. Niestety nie zdołałem jeszcze wszystkich zapamiętać - Uśmiechnąłem się delikatnie.
  - Jasne. Jestem Aisha. - Uśmiechnęła się. - Jesteś nowy. Snow prawda? - Zapytała - Ale czemu jesteś taki ponury? Nie cieszysz się, że dołączyłeś?
  - Nie, nie... ciesze się tylko wiesz... Z resztą nie ważne. - Przecież nie mogę jej powiedzieć, że dostałem kosza. - Masz czas? Chętnie poznałbym ciekawe miejsca. Gdzie spędzacie czas i w ogóle.

 <Aisha?>

Od Jess Cd Snow'a

- Nie - odparłam
- Aha - powiedział
- A co? - spytałam
- Nie nic , nic - powiedział
- Jak tam chcesz - odpowiedziałam
Samiec się uśmiechnął.

<Snow?>

Od Snow'a Cd Jess

 - Niesamowite! Jesteście jak jedna wielka rodzina! - Powiedziałem zachwycony.
  - Oczywiście, w końcu jesteśmy watahą. - Odpowiedziała spokojnie Jess. Wtedy kątem oka spostrzegłem białe futro.
 - Jess? - Zawołałem - Mogłabyś na chwilę? - Spytałem. Gdy do mnie podeszła szepnąłem:
  - A ta Eileen. To ma partnera?

 <Jess?>

środa, 2 października 2013

Od Shini'ego Cd Mii

- Nie martw się - powiedziałem - będę wtedy cały czas przy tobie - powiedziałem
- Dobrze - odparła
Pocałowałem ją w pysk.
- Shini....
- Tak? - spytałem
- Trzeba wymyśleć imiona - powiedziała Mia
- To pomyślimy jak się prześpisz - powiedziałem do niej
Kiedy weszliśmy do jaskini tam gdzie ona spała był tak zwany "kojec".
- Och Shini - powiedziała
- Nie ma sprawy - powiedziałem

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - Teraz wszystko się zmieni - szepnęłam do Shini'ego
 - Ale czemu? - spytał nie wiedząc o co chodzi
 - Będę musiała się opiekować szczeniakami, będziemy musieli ich pilnować i będziemy potrzebowali więcej jedzenia. - odpowiedziałam
 - A może łowcy będą polować?
 - W zasadzie masz rację, ale przez kilka pierwszych dni, aż otworzą oczy, nie będę mogła od nich odejść

 <Shini?>

Mia jest w ciąży!

Mia zaszła w ciążę ! Gratulujemy i życzymy licznego potomstwa! Informacje :
W ciążę zaszła : 02.10.2013 r
Urodzi : 09.10.2013 r
Ciąża z : Shini'm

Od Shini'ego Cd Mii

Uśmiechnąłem się. Podeszliśmy do nich.
- Witaj Mia i Shini - powiedzieli
- Witajcie - odparliśmy
- Co was sprowadza? - spytała Jessy
- Bo ja i Mia zostaniemy rodzicami - powiedziałem
- Czyli Mia jest w ciąży? - spytała z niedowierzaniem Jessy
- Tak - odparła Mia
- Cudownie , ale wam się trafiło akurat wszystkie wilki tu są - powiedział Itachi
Po chwili Jessy powiedziała wszystkim , że Mia jest w ciąży. Wszyscy się cieszyli. Ja Mia poszliśmy na spacer......

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - I co słyszysz? - spytałam śmiejąc się delikatnie.
 - Na razie mało. - odpowiedział
 - Kocham Cię - powiedziałam.
 - To mówimy reszcie?
 - No... Dobra - odpowiedziałam i poszliśmy na łąkę, gdzie byli Itachi i Jessy.

 <Shini?>

Od Shini'ego Cd Mii

Uśmiechnąłem się po czym zasnąłem.
***Następnego dnia***
Mia jeszcze spała ja siedziałem przed jaskinią. Nagle usłyszałem jak Mia podchodziła do mnie.
- Mia teraz trzeba to ogłosić - powiedziałem
- Racja - westchnęła.
Moja ukochana usiadła ja przyłożyłem ucho do brzucha.....

<Mia?>

Od Mii cd Shini'ego

 Szepnęłam mu do ucha jedno słowo - Szczeniaki...
 - Naprawdę? - spytał zdziwiony
 - No, tak. Przynajmniej tak powiedziała Eileen - odpowiedziałam. Resztę dnia spędziliśmy na wymyślaniu imion i jedzeniu tego, co wcześniej Shini upolował.
 - Kocham Cię i dobranoc - powiedziałam kiedy kładliśmy się spać
 - Dobranoc - odpowiedział Shini i poszliśmy spać.

 <Shini?>

Od Jess Cd Snow'a

- Z chęcią - powiedziałam
Itachi patrzył się na mnie.
- No ty też - powiedziałam
Pocałowałam Itachi'ego.
- No więc wojownicy są to : Kishi , Renn , Reks , Shine - powiedziałam
Właśnie te wilki w tej chwili do nas podbiegły. Potem pokazałam resztę watahy i wszystkich przedstawiłam.
- I jak ? - spytałam

<Snow?>

Od Shini'ego Cd Mii

Kiwnąłem głową czym prędzej pobiegłem upolować coś. Szybko złapałem zwierzynę. Postanowiłem wrócić do mojej partnerki.Kiedy tak biegłem podbiegłem do jaskini Eileen. Lekarka pobiegła za mną. Wyjaśniłem jej po drodze. Wbiegliśmy do jaskini. Mia spojrzała ledwo na nas. Podałem jej jedzenie. Eileen podeszła do niej.
- Mia pokaż gdzie Cię boli - powiedziała lekarka
Mia pokazała. Eileen "zbadała ją" jak to mówią. Wstała uśmiechnięta.
- Co jej dolega? - spytałem niespokojny
- Ja ci powiem - rzekła Mia
-Słucham - powiedziałem

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 Zaczęłam zwijać się z bólu.
 - Shini... - powiedziałam urywając przez dosyć znośny, ale jednak nieprzyjemny ból - Pomóż
 - Ale... Co się stało? - spytał z zaniepokojeniem
 - Nie wiem - odpowiedziałam i się położyłam. Nagle zaczęło mi burczeć w brzuchu.
 - Shini, upolujesz coś? - spytałam słabo. Nie mogłam wykluczyć trzech rzeczy: głód, choroba i... szczeniaki.

 <Shini?>

Od Snow'a Cd Jess

 - Tak właśnie chciałem powiedzieć , że się przyłącze - Powiedziałem niepewnie - Jestem dobry w polowaniu, mogę łapać zwierzynę dla stada. - Zaproponowałem. - Mam nadzieje, że wam pomogę.
 - Nie ma problemu - Odparła Jess - Łowców nigdy za wiele.
 Spojrzałem na basiora, który stał obok. Po jego minie mogłem wywnioskować, że nie do końca mnie polubił.
 - Jesteś Alfą prawda? - Zagadnąłem go - Ja jestem Snow. - Przedstawiłem się.
 - Tak jestem Alfą. Nazywam się Itachi. - Odpowiedział niechętnie. - I nie sądzę, żeby taki wilczek jak ty dorównywał naszym łowcom. Lepiej się zastanów czy na pewno dasz sobie rade. - Ledwie dołączyłem, a już zdobyłem rywala... I do tego jest Alfą. Będę musiał go jakoś do siebie przekonać.
 - Dam sobie rade. - Powiedziałem pewnie i z uśmiechem - Jeszcze nie widziałeś mnie w akcji.Na pewno was nie zawiodę. Obiecuję - Wyszczerzyłem się do niego i zwróciłem łeb do jego partnerki.
 - Jess, przedstawisz mnie innym? Chce poznać całą watahę , a zwłaszcza moich partnerów do polowania. - Zapytałem.

 <Jess?>

Od Jess Cd Snow'a

Szłam do jaskini. W oddali ujrzałam pewnego wilka. Przyglądałam mu się. W końcu postanowiłam podejść do niego. Nie znałam go był to obcy wilk. Kiedy byłam blisko on się odwrócił i na mnie spojrzał. Uśmiechnął się nie pewnie.
- Witaj - powiedziałam
- Witaj - odparł
- Jestem Jess. - przedstawiłam się
- Ja jestem Snow.
- Nie należysz do watahy nieprawdaż? - spytałam
- Jeszcze nie należę ale pomyślę czy dołączyć - powiedział
- Jeśli zechcesz dołączyć zawołaj Eileen ona Cię do nas zaprowadzi  jeśli nie zechcesz możesz przyjść i to oznajmić- powiedziałam miło
Basior przytaknął łbem. Ja wyszłam z jaskini. Zaczęłam iść do Itachi'ego. Kiedy go zauważyłam podeszłam i go pocałowałam w policzek. Rozmawialiśmy chwilę puki nie przyszła Eileen razem ze Snow'em.
- Witaj Jess - powiedział basior
- Kto to ? - spytał podejrzanie Itachi.
- Spokojnie to wilk o którym Ci mówiłam - rzekłam spokojnie.
- Czego chce? - spytał mój partner
- Chciał coś powiedzieć czy dołączy czy nie. - powiedziałam
- Tak właśnie chciałem powiedzieć , że.......... - zaczął mówić Snow

<Snow?>

wtorek, 1 października 2013

Od Snow

 Obudziłem się owinięty w jakieś koce. Otworzyłem oczy i zobaczyłem przed sobą białe futro. Chciałem podnieść głowę aby dowiedzieć się do kogo ono należy, ale gdy tylko spróbowałem przeszył mnie ostry ból.
  - Lepiej się nie ruszaj. Twoje ciało jeszcze nie jest do końca sprawne.  - Powiedziała. Po głosie mogłem poznać, że to wadera, jednak nie próbowałem już sprawdzać jak wygląda. - Masz wypij to - Podała mi pod pysk jakieś zioła, zapach miały ładny, ale w smaku były obrzydliwe.
  - Uprzedzę Twoje pytania. - Zaczęła - Nazywam się Eileen i jestem tutaj lekarzem. A mówiąc tutaj mam na myśli Watahę Legendarnych Łap. Jutro, jak będziesz się lepiej czuł, zaprowadzę cię do Alf, tam zdecydujesz co dalej chcesz zrobić. - Dokończyła zabierając miskę spod mojego nosa. - Masz jeszcze jakieś pytania? - Spytała.
  - Nie - odpowiedziałem łamiącym się głosem - Chciałem tylko podziękować za opiekę. Jestem Snow - Mimo bólu podniosłem łeb by na nią spojrzeć. Miała lśniące białe futro i... Nie zdążyłem dojrzeć nic więcej, bo się odwróciła.
  - Miło mi. - powiedziała zmierzając ku wyjściu - Teraz odpoczywaj musisz szybko powrócić do zdrowia. - I wyszła. Byłem zbyt zmęczony by myśleć o tym co się właściwie stało. Po chwili zasnąłem ponownie.


 <Jess?>

Nowy członek !


 Imie: Snow
 Płeć: Basior
 Wiek:4 lata
 Cechy: Nieufny, tajemniczy, trzyma się na dystans do wszystkich oprócz Alfy, pomocny, pewny siebie, lojalny, zabawny.
 Pozycja: łowca
 Partner: Ma kogoś na oku
 Rodziny: Ma brata Kato. Rozstali się rok temu.
 Historia: Snow już jako szczeniak musiał sam zadbać o siebie. Jego rodzice zginęli w trakcie wojny watahy do której należał. Snow w tym czasie poszedł na polowanie z bratem Kato. Niestety jak wrócili znaleźli tylko ciała i krew swoich przyjaciół. Obydwoje szybko przystosowali się do ciężkich warunków i nauczyli się żyć po swojemu. Po 2 latach Kato znikał coraz częściej. W końcu odszedł bez słowa. Snow próbował odnaleźć brata, ale bez powodzenia. Przez parę dni włóczył się po okolicy, aż zrezygnował z dalszych poszukiwań. Czuł się zdradzony przez brata i wiedział, że trudno mu będzie komuś teraz zaufać. Nie mógł teraz o tym myśleć, ponieważ zbliżała się zima i musiał odnaleźć schronienie. Błądził po śniegu w poszukiwaniu ciepła dopóki całkiem nie opadł z sił. Odnalazła go piękna wadera o dźwięcznym imieniu Saravi...
Właściciel : ObsydianoweSerce

poniedziałek, 30 września 2013

Od Shini'ego Cd Mii

Uśmiechnąłem się.
- Jesteś kochana - powiedziałem
- Ty też - odparła.
Nagle Mia się skuliła.
- Kochanie coś ci jest? -  spytałem
- Nie to nic poważnego chyba - powiedziała

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - No nie wiem. Może... - odpowiedziałam
 - Naprawdę? - spytał. Widocznie się ucieszył.
 - Tak, naprawdę. - odparłam. Wiedziałam, że kiedyś przyjdzie czas. Teraz już nadszedł.
 - Może pójdziemy to razem przemyśleć nad jeziorem? - zaproponowałam
 - Dobra - odpowiedział. Poszliśmy nad jezioro. Wróciliśmy po zachodzie słońca.

 <Shini?>

niedziela, 29 września 2013

Od Shini'ego Cd Mii

Uśmiechnąłem się.
- Mia..... - zacząłem
- Tak?
- Czy już myślałaś o małych? - zapytałem
Mia na mnie spojrzała.

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - No to mów - powiedział
 - Ja bym sobie nie wybaczyła, gdybym Cię straciła - odpowiedziałam.
 - Naprawdę? - spytał
 - Tak. - oparłam
 - Kocham Cię - rzekł
 - Ja Ciebie też - odparłam

 <Shini?>

sobota, 28 września 2013

Nowa wadera!



 Imię: Alex
 Płeć: wadera ♀
 Wiek: 2 lata
 Cechy: Ciekawska, przyjacielska, szalona, zwinna i szybka.
 Pozycja: Oczekuje
 Partner: Czy ktoś ja zechce?!
 Rodzina: brak
 Historia: Urodziła się w mieście, jej matka była owczarkiem a ojciec wilkiem. Jednak Alex była bardziej wilkiem niż psem więc właściciele pozbyli się jej.
 Właściciel: Nerfusia

piątek, 27 września 2013

Od Shini'ego CD Mii

Spojrzałem na nią.
- Mia kocham Cię ale nie wiem......-i Mia przerwała
- Kocham Cię całym sercem ! Liam to przeszłość - krzyknęła przez łzy
Spojrzałem w jej oczy. Odwróciłem się wadera złapała mnie za łapę.
- Coś jeszcze? - spytałem
- Tak....

<Mia?>

Od Mii CD Shini'ego

 Obejrzałam się za siebie i ujrzałam piękny łańcuszek. Widziałam też znikającego za drzewami Shini'ego.
 - Shini! - krzyknęłam. Narzuciłam sobie wisiorek na szyję i pobiegłam za nim. Skoczyłam na niego i w jednej chwili znaleźliśmy się w wodzie. A dokładnie, w jeziorze. Było dość płytko.
 - Shini, ja Cię przepraszam - powiedziałam wychodząc z wody. - Po prostu ciągle uciekałeś. Bałam się, że Cię stracę. Wiesz, że tego nie chcę...

 <Shini?>

środa, 25 września 2013

Od Shini'ego Cd Mii

Przytuliłem ją lekko do siebie. Uśmiechnąłem się delikatnie. Poszedłem po coś do lasu. Zacząłem biec.
- Shini nie zostawiaj mnie ! - krzyknęła przez łzy Mia
Nie odwracałem się. Nic nie odpowiedziałem pobiegłem do miejsca gdzie znalazłem pewną rzecz. W ziemi zacząłem kopać. Wykopałem to :
Były to 3 serca na jednym łańcuszku. Wziąłem go do pyska. I zacząłem biec do mojej ukochanej. Wyszedłem z lasu. Tam gdzie Mia stała nie było jej. Zacząłem biec. Zobaczyłem ją przed jaskinią. Podszedłem do niej od tyłu. 
- Kochanie? - spytałem 
- Czego chcesz ?! - warknęła 
- Przyniosłem Ci coś ale widać , że nie chcesz mnie widzieć - powiedziałem 
Położyłem łańcuszek przed moją ukochaną i odszedłem w las......

<Mia?>

wtorek, 24 września 2013

Mii Cd Shini'ego

 - Ja Ciebie też. Wiem, że bycie młodym Alfą jest trudne. Cały czas Ci mówią co masz robić i jak się zachowywać. Moi rodzice byli Alfami. Też byłam młodą Alfą. Kazali mi się zachowywać ,,przyzwoicie". Mnie to wnerwiało - powiedziałam całując go. - Nadal jesteś wściekły? - spytałam
 - Nie bardzo - odpowiedział
 - Cieszę się - powiedziałam z uśmiechem - Może wrócimy już do jaskini?-
 
 <Shini?>

niedziela, 22 września 2013

Od Shini'ego Cd Mii

Uśmiechnąłem się lekko.
- Mia ty nic nie rozumiesz - westchnąłem
- Ale czego nie rozumiem? - spytała
- Jak to jest być młodym alfą.
Mia na mnie spojrzała.
- Kocham Cię - szepnąłem

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego


 - Shini... Czemu uciekasz? - spytałam delikatnie
 - Bo wszyscy czegoś ode mnie chcą. - warknął.
 - Oj nie martw się - powiedziałam i pocałowałam go.
 - Ja się nie martwię, tylko mam za dużo na głowie.
 - Mogłeś powiedzieć od razu - mówiąc to przytuliłam go.

 <Shini?>

sobota, 21 września 2013

Od Shini'ego Cd Mii

Poszedłem w swoją stronę. Znalazłem jakieś ciemne miejsce schowałem się. Usłyszałem coś. Miałem wszystko gdzieś. Nagle znowu coś usłyszałem. Wstałem jak najszybciej. Wyszedłem z ciemnego miejsca. Zauważyłem Mia. Uśmiechnąłem się sam do siebie. Czym prędzej obróciłem się na tylnych łapach. Nie chciałem być zauważony niestety Mia mnie zobaczyła podbiegła czym prędzej do mnie.
- Shini ! - krzyknęła radośnie.
- Mia? - spytałem sam siebie

<Mia?>

Od Mii CD Shini'ego



 - Shini... - krzyknęłam przez łzy. Wróciłam do jaskini. Położyłam się w jej kącie i zaczęłam płakać.
 - Czemu? - pytałam sama siebie przez łzy - Czemu zawsze mnie to spotyka?! Może nie powinnam żyć na tym świecie. - powiedziałam i ze łzami w oczach wyszłam z jaskini. Szłam, a słońce piekło moje białe futro. Wiedziałam, że to nie pora na użalanie się nad sobą. Doszłam do najbardziej rwącej rzeki w okolicy.

 <Shini?>

Od Shini'ego CD Mii

Spojrzałem na nią nic nie powiedziałem chciałem najchętnie stąd wyjść. Nie wyszedłem Mia na mnie spojrzała pytająco.
- Nie wiem - warknąłem
Wstałem i wyszedłem na świeże powietrze.
- Shini - zaczęła mówić.
- Co? - spytałem przewracając oczami
- Powiesz mi ? O co ci chodziło?
- Nie ! Daj.....- zawahałem się - Daj mi spokój ! Cały czas Shini to , Shini tam to ! Dość dajcie mi odpocząć. Ja też chcę żyć jak normalny wilk !
Pobiegłem czym prędzej przed siebie Mia za mną. Zatrzymałem się. Spojrzałem w jej piękne oczy.
- Mia daj mi spokój - westchnąłem
Podszedłem pod drzewo i nagle zniknąłem .....

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

- Ja... ja... - zawahałam się - Ja nigdy w ten sposób nie myślałam... - siedziałam jak wmurowana w skałę. Nie wiedziałam co powiedzieć. Dobra, kocham Shini'ego i kiedyś będziemy mieli szczeniaki, ale, że teraz? Nie wiedziałam co powiedzieć.
 - Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi - szepnęłam. Może zbyt się tego bałam? No nie wiem. Może tak, a może nie.
 - A ty co o tym myślisz? - spytałam trochę przestraszona

 <Shini?>

Od Shini'ego Cd Mii

- Ja ciebie też - szepnąłem
Uśmiechnęliśmy się.
- Mia.....-zacząłem
- Tak?
- Czy myślałaś już o szczeniakach? - spytałem
Wadera na mnie spojrzała.

<Mia>^^>

Od Mii Cd Shini'ego

- Nie zjesz ze mną? - spytałam widząc go siedzącego przed jaskinią
 - No nie wiem
 - Chodź
 - No dobra. Może się skuszę - powiedział i zaczęliśmy jeść. Po jakimś czasie z sarny zostały kości.
 - Kocham Cię - powiedziałam i pocałowałam mojego ukochanego - Jesteś moim jedynym szczęściem Shini

 <Shini?>

Odchodzą !

Niestety Volwerine i Crystal odchodzą. :c Będzie was brakowało :c



Od Shini'ego Cd Mii

Uśmiechnąłem się. Wybiegłem z jaskini. Z łatwością przyszło mi upolować sarnę. Przyniosłem ją mojej  ukochanej.
- Prosze - powiedziałem kładąc go przed nią.
- Dziękuję - powiedziała Mia
- Nie ma za co - rzekłem
Wstałem i usiadłem przed jaskinią.

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - Ja Ciebie też - powiedziałam - A już myślałam, że Cię stracę... Nie chciałabym tego. Nigdy... -
 - Ja też bym nie chciał. - powiedział. Przytuleni spędziliśmy tak chyba godzinę.
 - Zgłodniałam, wiesz? - powiedziałam - Może poszedłbyś coś upolować?-
 - Dobra -
 - Ja tu poczekam kochanie - powiedziałam z uśmiechem

 <Shini?>


Od Aiszy



 Dzisiaj siedziałam w ciszy na łące, wokół mnie latały motyle, a nie raz nawet biegały sarny, miałam lenia. Gdyż niespodziewanie poczułam głód, no niestety, musiałam coś zjeść. Ruszyłam się z miejsca, i pobiegłam w stronę lasu. Gdyż znalazłam się w głębi lasu, usłyszałam jak coś szeleści w krzaku, cofnęłam się, a z krzaków wyskoczył wilk.
 - Czego tu szukasz ? - Spytał, patrząc na moje oczy.
 - Jak to co, chcę upolować sarnę. - Mruknęłam, i poszłam dalej...

 ( Ktoś z wilków dokończy ? ;d )

Od Shini'ego CD Mii

- Przepraszam - powiedziałem
Przytuliłem ją.
- Nie wiedziałem o tym - powiedziałem
Wadera się uśmiechnęła.
- Kocham Cię

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego


 - Nie prawda - powiedziałam - Przecież kiedy on już odchodził powiedziałam to do Ciebie - dokończyłam przez łzy
 - Napewno... - powiedział z ironią
 - Ja kocham tylko Ciebie! On to już przeszłość... -
 - Jasne. Przeszłość... -
 - Możesz wreszcie zrozumieć, że ja nie kocham nikogo poza tobą - łzy zaczęły mi nie kontrolowanie lecieć z oczu.

 <Shini?>

Od Eileen - Jak dołączyłam?

Pewnego dnia,takiego jak każdy inny,czyli całego poświęconego wędrówce przed siebie,tam,gdzie łapy mnie zagnają,przywiało mnie na obrzeża jakiejś watahy.Po paru krokach przed mną pojawił się biały wilk.
 -Kim jesteś?-spytał spoglądając na mnie ze zdziwieniem
 -Jestem Eileen,a ty?-odpowiedziałam pytaniem na pytanie
 -Hachiko,co tu robisz?Przecież nie należysz do naszej watahy?
 -Nie,nie należę,a mogła bym się przyłączyć?-co ja wygaduje,mówię szybciej niż myślę,ja należąca do jakiejś watahy,lekko absurdalne
 -Nie wiem,chodź zaprowadzę cię do Itachi ,czyli do mojego alfy-szliśmy chwilę przez las,aż w końcu dotarliśmy do alfy
 -Oto Eileen,chce dołączyć do naszej watahy-powiedział Hachiko
 -Witam-przywitałam się

 <Itachi,proszę dokończ>

Nowy członek!


 Imię: Eileen(po celtycku przynosząca światło),dla przyjaciół Elen
 Płeć:wadera(♀)
 Wiek:3 lata
 Cechy:miła,wierna,pomocna,towarzyska,jednak czasami lubi być sama ze sobą,walczy o swoje,romantyczna,poszukiwaczka przygód i to nie raz nie zważająca na ryzyko
 Pozycja :  Lekarz
 Partner:Zakochany w pewnym białym wilku
 Rodzina:Chciała by pamiętać
 Historia:Niestety nie wiele pamięta,czasami przed oczyma pokazują jej się jakiejś urywki z życia,najczęściej o jej dzieciństwie,o tym jak bawiła się z jakimś basiorem,podejrzewa,że to jej ojciec
 Właściciel: ginny112112

piątek, 20 września 2013

Od Shini'ego CD Mii

Warknąłem po czym wybiegłem z jaskini.
- Shini ! - krzyknęła Mia
- CO? - warknąłem
- Nie odchodź - powiedziała przez łzy
Odwróciłem się.
- Żegnaj - powiedziałem ostatnie słowa
Odbiegłem Mia pobiegła za mną. Zatrzymałem się
- Mia Kocham Cię ale widzę że ty kochasz kogoś innego.

<Mia?>

Od Mii CD Shini'ego



 - Powiedz - nalegałam - Znaczy, jeśli nie chcesz, to nie mów. - poprawiłam się
 - Nie mam ochoty.
 - A czemu?
 - No, bo tak
 - No dobra, powiedz

 <Shini>

P.S. Przepraszam że tak późno ale nie miałam laptopa ;/

poniedziałek, 16 września 2013

Od Shini'ego CD Mii

Uśmiechnąłem się po czym poszedłem przed siebie.
- Gdzie idziesz? - spytałam Mia
- Przed siebie - westchnąłem
- Odchodzisz ?! - spytała zaniepokojona
- Nie - powiedziałem
- To o co chodzi?
- Nie nie ważne , nie każ mi mówić - powiedziałem

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 - Po co masz wracać? - spytałam
 - Ja Cię nadal kocham -
 - Ale ja już znalazłam swojego ukochanego. -
 - Ale... -
 - Żadnych ale. Znajdziesz tą jedyną. To jest takie łatwe. Znajdź inną watahę -
 - Kiedyś tu wrócę. Ale już nie po Ciebie. Po to, żeby Cię spotkać i opowiedzieć o tym, jak żyję. Kiedyś wasza wataha będzie większa. Ja to wiem. Pa! -
 - Pa Liam. Do zobaczenia. - I Liam poszedł. - Kocham Cię skarbie. - powiedziałam do Shini'ego

 <Shini?>

Od Shini'ego Cd Mii

Pocałowałem moją ukochaną i rzuciłem się na samca przygniotłem go do Ziemi. Moja łapa powędrowała na jego klatkę piersiową. Już prawie się udusił gdy Mia krzyknęła:
- Shini nie !
- Czemu? - spytałem
- Nie możesz - powiedziała
Zszedłem z samca. Przytuliłem moją ukochaną.
- Kochanie nie martw się nic ci już nie grozi - powiedziałem
Ugryzłem samca w szyję. Walnąłem go z głowy.
- Nie wracaj tu ! - zawarczałem
- I tak powrócę !

<Mia?>

Od Mii


 Obudziłam się w jaskini. Wyszłam i zobaczyłam napis na piasku:
 ,,Cześć Mia! Poszedłem upolować nam coś do jedzenia. Wrócę za godzinę.

 Shini <3<3<3 "
 - Słodkie... - powiedziałam do siebie.  Poszłam na koniec jaskini i się położyłam. Zamknęłam oczy i już chciałam usnąć, kiedy usłyszałam głos:
 - Mia, co ty tu robisz? - spytał wilk. Wyglądał znajomo. Ale skąd zna moje imię?
 - Kim jesteś? - spytałam
 - Jestem Liam. Nie pamiętasz mnie? -
 - Liam? To ty żyjesz??? -
 - No a co myślałaś? -
 - Przecież kiedy ostatnio Cię widziałam, to leżałeś martwy na ziemi -
 - Kamuflaż, skarbie, kamuflaż. -
 - Aha. Ale wiesz, że już nie jesteśmy razem. -
 - Jak to? -
 - Mam już partnera. Shini'ego -
 - Pożegnaj się z nim. Zakładamy nową watahę. -
 - Nigdzie z tobą nie pójdę! - w tej chwili wszedł Shini.
 - Pójdziesz! -
 - Kto to jest? - spytał Shini
 - To jest Liam. Mój były partner. Liam, ja mam tu miłość. Nie ruszę Się stąd! - powiedziałam - Shini, pomóż... - szepnęłam

 <Shini?>

niedziela, 15 września 2013

Od Shini'ego Cd Mii

- Tak - powiedziałem uśmiechnięty
- Gratuluję - powiedziała Jess
Poszliśmy szukać  dla siebie jaskini.
- Cieszę się - powiedziałem
- Ja także Shini - powiedziała moja partnerka

THE HAPPY END !

Mii CD Shini'ego

 - Ja Ciebie też - powiedziałam - Ale nie musisz mi tego ciągle mówić
 - Wiem
 - Chodźmy - powiedziałam i poszliśmy. Po drodze wpadliśmy na Jessy.
 - Ja i Mia jesteśmy parą - powiedział Shini
 - Naprawdę? - spytała Jessy

 <Shini>

Nowa para !

Mamy nową parę ! Tym razem złączyli się Mia & Shini !  Gratulujemy !
 






                                   



                                                         

Od Shini'ego Cd Mii

- Nie wiem - powiedziałem
Wadera się uśmiechnęła
- Chodźmy powiedzieć alfą - powiedziałem
- Dobrze - rzekła moja ukochana
- Kocham Cię - powiedziałem

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego



 - Tak. - odpowiedziałam i się do niego przytuliłam
 - Kocham Cię - powiedział
 - Ja Ciebie też. Ale jednego nie rozumiem.
 - Czego?
 - Czemu się tak jąkałeś? - spytałam

 <Shini?>

Od Shini'ego Cd Mii

- Mia....- zacząłem
- Tak ? - spytała
- Czy....- zaciąłem się
- Czy co? - zapytała Mia
- Czy zostaniesz moją partnerką? - spytałem

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 Zarumieniłam się. Do serca dorysowałam drugie.
 - Ja w tobie też... - szepnęłam i trąciłam go pyskiem
 - Serio?
 - Serio.
 - Czyli nie uważasz, że to głupie?
 - Nie

 <Shini?>

Od Shini'ego Cd Mii

- No dobrze to ci powiem - rzekłem
- Słucham Cię - powiedziała wadera
- Bo ja się.....- odjęło mi mowę
Wadera kiwnęła głową.
- Bo ja się z......- znowu się zaciąłem
- Mów - powiedziała uśmiechnięta Mia
- No dobra - powiedziałem sam do siebie
Narysowałem serce.
- Mia ja się w tobie zakochałem - powiedziałem

<Mia?>

Od Mii CD Shini'ego

- Nie uznam, że to głupie - powiedziałam wstając. On też wstał. Nic nie odpowiedział. Spuścił głowę.
 - No powiedz - nalegałam i podniosłam jego głowę pyskiem
- Napewno?
- Tak. Przecież nic Ci nie zrobię -
- No nie wiem...
- Przecież nie skrzywdziłabym Alfy. Powiedz

<Shini?>

Od Shini'ego Cd Mii

Uśmiechnąłem się.
- Mia ... - zacząłem
- Tak? - spytała
- Abo nie to głupie - powiedziałem zrezygnowany
- Powiedz - rzekła Mia
-Nie - powiedziałem smutno

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego


 Zaśmiałam się.
 - Chyba lubię Cię bardziej niż innych... - szepnęłam
 - Chyba?  - powtórzył
 - Nie. Napewno. Napewno bardziej Cię lubię -
 - Miałem taką nadzieję -
 - A tamta chmura wygląda jak... - przerwałam - serce... - szepnęłam

 <Shini?>

Od Shini'ego Cd Mii

- Nie wiem - powiedziałem
Wadera szła przede mną. Skoczyłem na nią i położyłem na trawę. Zaczęliśmy się śmiać.
- Nie wiem jak to powiedzieć....-zacząłem mówić
- Mów - powiedziała wadera
- Polubiłem Cię mam nadzieję ,że ty mnie też -powiedziałem
Leżeliśmy trawie. Patrzeliśmy w chmury.
- Zobacz przypomina kapcia - zaśmiałem się

<Mia?>

Od Mii Cd Shini'ego

 Kiedy tak szliśmy zobaczyłam sarnę.
 - Zobacz... - szepnęłam i pokazałam mu łapą tą sarnę. W jednej chwili nawet nie zauważyłam kiedy się na nią rzucił. Podbiegłam do niego i też próbowałam przewrócić łanię, która walczyła. Po kilku minutach rozkoszowaliśmy się mięsem.
 - Co teraz robimy? - spytałam.

 <Shini?>

sobota, 14 września 2013

Od Shini'ego CD Mii

Uśmiechnąłem się.
- Po raz pierwszy chyba poznałem tak fajną waderę. - powiedziałem
Samica się zarumieniła. Przez jej białe futro było widać.
- Chodźmy zapolować - zaproponowałem
- No dobrze - powiedziała Mia
Zaczęliśmy iść.....

<Mia?>

Od Mii CD Shini'ego



 - Ja mam tak samo. Nie mam co robić. - powiedziałam.
 - Naprawdę? -
 - Tak. -
 - Mam nadzieję, że coś się dla Ciebie znajdzie. - odpowiedział z uśmiechem
 - Dzięki. Nawzajem - powiedziałam. - Wiesz co, jesteś miły i no... nie umiem znaleźć słowa - zaśmiałam się

<Shini?>

poniedziałek, 9 września 2013

Od Shini'ego Cd Mii

- Teraz wiem - powiedziałem 
- Co teraz robisz ?-spytała
- Ale w jakim sensie? -spytałem
- No co robisz w jaskini , itp....
- Śpię , nudze się - uśmiechnąłem się

<Mia?>

Od Mii cd Shini'ego

 - Ok - odpowiedziałam z uśmiechem. Przeszliśmy się kawałek kiedy nagle zaczął pytać:
 - Skąd się tu wzięłaś? -
 - Kiedy wracałam z polowania zauważyłam, że moja wataha walczy z inną. Nagle moją mamę zaatakowali. Mój ojciec rzucił się, aby ją ratować i on poległ. Pół godziny później moja wataha leżała na ziemi, martwa, zimna, cała we krwi. Uciekłam widząc, że chcą teraz mnie zabić. No, resztę chyba znasz.

 <Shini>

piątek, 6 września 2013

Od Shini'ego Cd Mii

- Hej - powiedziałem miło
Wadera przyjrzała się mi. Po chwili zaczęła warczeć.
-Spokojnie jestem Shini. - przedstawiłem się
- Kim jesteś? - zaczęła pytać
- Jestem z tej watahy , jestem tutaj młodym alfą - powiedziałem
Wadera przestała warczeć uśmiechnęła się.
- Idziemy na spacer? - spytałem

<Mia?>

Od Mii

 Szłam sobie spokojnie przez las. Nagle zobaczyłam błysk. Podeszłam bliżej i zobaczyłam, że to wielkie jezioro. Usiadłam sobie na jego brzegu i patrzyłam w nie. Zgłodniałam od tego siedzenia, więc poszłam zapolować. Zobaczyłam stado jeleni. Podkradłam się do niego i zaatakowałam małą sarenkę. Przycisnęłam ją do ziemi i warknęłam groźnie na resztę jeleni, które ze strachu uciekły. Zabrałam jeszcze żywą sarenkę do jaskini po drugiej stronie jeziora. Ona próbowała się wydostać. Ugryzłam ją w kark i czekałam aż umrze. Potem zaczęłam jeść. Nagle zobaczyłam cień wilka.

 <Jakiś basior dokończy? Którykolwiek>

niedziela, 1 września 2013

Od Reksa

Rano gdy się obudziłem Nur jeszcze spała. Postanowiłem ,że zapoluję. Byłem strasznie głodny. Do jaskini przyniosłem jelenia. Nur już nie spała. 
- Hej Nur - powiedziałem 
- Reks gdzie byłeś? - spytała 
- Ja byłem zapolować. - powiedziałem 
Położyłem przed ukochaną Nur jelenia. Zaczęliśmy jeść nie zjadłem za dużo. 

<Nur?>

Od Jess

Gdy przyszłam do swojej jaskini nie było w niej Itachi'ego. Zmartwiłam się tym. Postanowiłam , żego poszukam ale to na nic. Nagle przypomniało mi się , że powinna w jaskini być Emi i Shini. Ich też nie było. Wybiegłam ich szukać. Po 3  godzinach szukania odnalazłam Itachi'ego i nasze dzieci. Cieszyłam się , że ponownie mogłam się cieszyć , że mam tak wspaniałą rodzinę jak oni.

Od Hachiko


 Dostałem się do tej watahy niedawno. Po obejrzeniu swojej jaskini poszedłem na zwiady. Najpierw poszedłem w "jasne zakamarki" watahy, a następnie do Mrocznego Lasu. Było tam ciemno, cicho, samotnie... Dopóki nikogo nie zapozna bliżej takie klimaty są odpowiednim miejscem dla mnie. Położyłem się na skalnej półce. Chłodnej półce. Nagle usłyszałem szelest, wstałem i ruszyłem w jego kierunku. Coś jasnego śmignęło mi przed oczami. Pobiegłem za tym i od tyłu rzuciłem się na to. Okazało się, że to wadera, biała wadera.
 - Kim jesteś i co tu robisz !? - warknęła
 - Jestem Hachiko i należę do tej watahy !
 - Ja jestem Renn. - powiedziała spokojniejszym tonem wadera.
 - Co tu robisz ?
 - Poluje, a ty ?
 - Ja... Leżałem na skalnej półce.
 - Ta...
 Staliśmy przed sobą jeszcze długo. Doszliśmy do wniosku, że obydwoje jesteśmy głodni i poszliśmy zapolować na zwierzynę.


 < Renn ? >

Nowy członek !


 Imię: Hachiko ( dla nielicznych Hachi )
 Płeć: Basior
 Wiek: 3 lata
 Cechy: Odważny, Przyjacielski, Wierny, Nieufny wobec obcych. Potrafi pokazać pazury. Umie polować i walczyć. Jest zabawny w gronie znajomych. Często jednak woli przebywać sam w miejscu gdzie nikt nie przychodzi.
 Pozycja: łowca
 Partner: Nie ma, podobają mu się białe wadery.
 Rodzina: Jest w innej watasze.
 Historia: Kiedy był mały wygnali go z watahy. Podróżował samotnie przez 2 lata. Pewnego dnia zawędrował tutaj.
 Właściciel: Ardia2

Obecność !

Wasza alfa Jess jest obecna !

środa, 14 sierpnia 2013

Shini dorasta !

















 Imię: Shini 
Płeć:basior(♂)
Wiek: 1 rok
Cechy: tajemniczy ,nie raz wredny , chamski , chociaż przyjacielski , woli przebywać w samotności , uwielbia walczyć  , jak walczy to zawsze do końca  , waleczny , doskonały w polowaniach , odważny , ma swój honor  , ma swoją godność , bardzo silny , szczery , wytrwały , gdy kogoś pokocha jest opiekuńczy , oddany watasze , romantyczny , nie lubi kogoś ranić , troskliwy , romantyczny , godny zaufania , inteligentny , lubi dokuczać siostrze i ją dręczyć..... 
Pozycja: Młody Alfa 
Partner:  Szuka takiej która pokocha go za to jaki jest a nie za wygląd i pozycje !
Rodzina: mama - Jess tata - Itachi siora -Emi 
Historia: Urodził się w tej watasze. Jest młodym alfą. Szuka partnerki która na prawdę go mocno pokocha. Ma siostrę Emily którą kocha dręczyć
Właściciel: wiki i nata

piątek, 9 sierpnia 2013

czwartek, 8 sierpnia 2013

Nieobecność !

W dniach od 15.08 - 31.08 będę nieobecna (czyli Jess) lecz będzie można wysyłać do mnie opowiadania , itd. Będę u mojej cioci , będzie internet więc to jest plus , robię tam różne rzeczy ale u góry bd oglądać TV a  na dole siedzę na laptopie. A minus jest taki że jadę o 7 20 , o 4 00 będę musiała wstać więc będę jeszcze na kompie. Mam nadzieję że w autokarze bd wi-fi.....

~Wasza Alfa Jess

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Rai odchodzi

Rai odchodzi powód - decyzja właściciel oraz brak czasu. Rai będziemy o tobie pamiętać i mamy nadzieję że wrócisz. : )

piątek, 2 sierpnia 2013

Od Jess CD Rayan'a

Basior poszedł za mną pokazałam mu wszystkie jaskinie.
- I jak ci się podoba ? - spytałam obojętnie
Samiec się zamyślił....
- Mam powtórzyć ? - zapytałam
- Nie trzeba - odpowiedział obojętnie
Wysunęłam kły ale przyszedł Shini i Emi więc je schowałam ale zauważyłam że samiec na nie patrzy weszłam przednie i zawarczałam

(Rayan?)

Od Rayan'a

Gdy dzisiaj rano się obudziłem zauważyłem stojąca nade mną bandę wilków , zacząłem warczeć i już miałem się na nie rzucić gdy usłyszałem pytanie .
-Chcesz dołączyć do naszej watahy ? 
W sumie to nie miałem nic do roboty więc do watahy mogłem dołączyć .
-Mogę - warknąłem .  -O ile was nie zabije - prychnąłem , jedna z samic zbliżyła się do mnie i chciała cos powiedzieć , ale ja warknąłem i udrapałem ją lekko w okolice nosa po czym zaśmiałem się .
-Gdzie mam mieć jaskinie ? - warknąłem 
-Wybierz sobie.

<Ktos napisze cd ?>

Nowy członek - Rayan

 
Imię : Rayan
Płeć : Basior
Wiek : 3 lata
Cechy : Chamski , wredny , podły , nie ma uczuć , pewny siebie , inteligentny , uparty , nie da się nikomu przegadać , nienawidzi obecności miłych wilków , samotnik , tajemniczy , lubi zabijać i walczyć , odważny , przebiegły .
Pozycja : Morderca
Partner : Nie chce 
Rodzina : Zabił ją ...
Historia : Jego historia nie jest zbyt długa . Po urodzeniu był wychowywany "twarda ręką" ojciec bił go na każdym kroku a matka ... Matka się tym nie przejmowała gdy dorósł po prostu ich zabił , sprawiło mu przyjemność widok umierającego ojca . Potem wygnali go z poprzedniej watahy więc trafił tutaj .
Właściciel : Misia111

Alice odchodzi

 Alice odchodzi, powód - Decyzja właściciela i zamiana wilków. Alice będziemy tęsknic i mamy nadzieję że wrócisz :)

Od Reksa CD Nur

Poszliśmy do alf....
- Witaj Jess - powiedzieliśmy
- Witam was co was do mnie sprowadza ? - spytała alfa
- No chcieliśmy ogłosić że jesteśmy parą - powiedziała Nur
- To gratulację! - krzyknęła Jess

Od Nur Cd Reksa

 Położyłam się spać, a to samo zrobił Reks.
 -Dobranoc. - Wyszeptałam.
 -Dobranoc. - Odpowiedział.
 Następnego dnia wstałam wcześnie. Reks jeszcze spał. Wyszłam na dwór. Pooddychałam trochę świeżym powietrzem. Nagle koło mnie zjawił się Reks.
 -Cześć. - Przywitałam się.
 -Hej. - Odparł. - To teraz trzeba powiedzieć to Alfom?
 -Tak. Chyba tak. - Powiedziałam. Poszliśmy do Jessy.

<Reks?>

czwartek, 1 sierpnia 2013

Nowa Para!

Tym razem związali się  Nur i Reks ! Gratulujemy i życzymy udanego związku.



                                                                                           




                                 

Od Reksa cd Nur

- Tak kocham Cię nad życie - powiedziałem
- Tak bardzo czekałam aż mnie o tą rzecz zapytasz - rzekła moja ukochana
- Nur może chodźmy powiedzieć Alfą? - zapytałem
- Lepiej już chodźmy spać rano im powiemy ....
- No dobrze kochanie - powiedziałem

<Nur>

Od Nur cd Reksa

 -Tak! - Krzyknęłam. Rzuciłam się mu w objęcia Uśmiechnęłam się do niego promiennie. Basior odwzajemnił uśmiech.
 -Kocham Cię, Reks. - Powiedziałam. - I zawsze będę kochać...
Pocałowałam samca w szyję. Popatrzyłam na Reksa.
- A ty mnie kochasz ? - spytałam

 <Reks?>

Od Reksa cd Nur

- Nur czy ty .... - zacząłem mówić
- Czy co ? - spytała uśmiechnięta Nur
- Czy chcesz ....- znowu zacząłem się jakąć
- Czy co chcę ?
- Czy zostaniesz moją partnerką ? - spytałem

<Nur ?>

Od Nur Cd Reksa

 -Dobrze. – Uśmiechnęłam się do basiora. Odwzajemnia uśmiech. Idziemy do jaskini. Jest tam o wiele cieplej, lecz nadal wtulam się w futro Reksa.
 -Nur? – Zaczyna.
 -Mm? – Pytam.
<Reks sorry brak weny ?>

Od Reksa CD Nur

- Zimno ci bo ? - spytałem troskliwie
- Nie a czemu miało by być ? - spytała wadera
- Bo się cała trzęsiesz - powiedziałem
- No bo trochę mi zimno.....
Wadera wtuliła się w moje futro. Uśmiechnąłem się lekko...
- Może chodźmy do mojej jaskini jest tam ciepło - zaproponowałem

<Nur idziemy?>

Od Nur Cd Reksa

 Zarumieniłam się.
 -Dzięki. Ty też jesteś bardzo fajny… - Na moment zamyśliłam się.
 -Dzięki. – Odparł.
 -A czemu tak nagle to powiedziałeś? – Zapytałam się. Reks zawahał się.
 -Bo… Tak sobie. – Powiedział.
 -Aha. – Mruknęłam. Chwilę jeszcze rozmawialiśmy, gdy nagle Reks zapytał:

<Reks?>

Od Reksa CD Nur

- No dobrze - powiedziałem
- To gdzie się przejdziemy ? - spytała Nur
- Może nad wodospad ? - zaproponowałem
- OK - odparła wadera
Gdy tak szliśmy długo ze sobą rozmawialiśmy do czasu...do czasu aż nie wpadliśmy do wody. Zaczęliśmy się śmiać.
- Nur jesteś bardzo fajna - rzekłem

<Nur?>

Od Nur



 Szłam dróżką do lasu. Usłyszałam czyjeś kroki. Odwróciłam się. Przede mną stał jakiś wilk. Dopiero po chwili, zobaczyłam, że to Reks.
 -Cześć. - Przywitałam się.
 -Hej. - Powiedział. - Co tu robisz.
 -Jakoś nic. Nudzę się, a Ty?
 -Jakoś też nic. - Powiedział.
 -Może się przejdziemy - Zaproponowałam.

<Reks?>

Od Mii

 Szłam przez las i nie myślałam o niczym. Szłam i szłam, aż wpadłam na basiora. Popatrzyłam się na niego.
 - Przepraszam - powiedziałam w jednej chwili. - Jestem Mia, a ty? - spytałam
 - Jestem Verez - burknął.
 - Co tu robisz? - spytałam
 - Stoję, nie widać? - warknął
 - A co jesteś taki... No... Niemiły? -

 <Verez>

Od Jess cd Rai

- Hej Rai - powiedziałam
- No cześć - powiedziała Rai
- Widzę że poznałaś moje i Itachi'ego szczeniaki - rzekłam
- No tak....
- Chodź do naszej jaskini - zaproponowałam
- Na pewno mogę ? - spytała Rai
- Tak - odparłam

<Rai?>

Od Rai Cd Itachi'ego


 Popatrzyłam na maluchy.
 - Słodkie małe.
 Chciałam się odwrócić, ale mnie zatrzymały młode.
 - Pobawisz się z nami?- popatrzyły na mnie prosząco.
 - Raczej nie...
 - Czemu?
 Pokręciłam głową.
 - Nie mogę...eee... Nie znam się na tym...

 <dokończysz ktoś>

środa, 31 lipca 2013

Set odchodzi

Set odchodzi , powód - decyzja właściciela , będziemy tęsknic i mamy nadzieję że wrócisz :)

Nesty odchodzi


Powód - decyzja właściciela , mamy nadzieję że do nas wrócisz będziemy tęsknic :)

Od Itachi'ego - CD historii Rai

-Cześc - powiedziałem
-Hejj , co się tu działo ?
-Dożo rzeczy . - powiedziałem
-No jakich ? - spytała zniecierpliwiona .
-Biały odszedł , ale powiedział że wróci teraz ja i Jess jesteśmy alfami , hmm... Nie sadze żeby było os jeszcze ważnego -powiedziałem
-Tato ! - usłyszałem głos Emi .
-Ahh... I to są moje dzieci - uśmiechałem się .
-Dzień Dobly - powiedział Shini , Rai na mnie popatrzyła po czym powiedziała .

<Rai ?>

Od Jess i Shine

Zielony - Jess
Niebieski - Shine 

- Bo się tutaj nadajesz - powiedziałam 
 ***
 Przez chwile milczę, w końcu mówię.
 - Będę tylko zagrożeniem dla watahy.. mogłam się nie pojawiać- powiedziałam
 ***
 - Nie będziesz da się ciebie uspokoić - powiedziałam 
 Shini przytulił się do Shine. 
 ***
 Zamykam oczy i próbuję powstrzymać się od ataku..
-Już koniec- warknełam
Odsunęłam łapą basiora
 ***
Shini zaczął się turlać , samica się zaśmiała....
***
Cicho wzdycham i odwracam wzrok od reszty wilków..
 ***
 - Co się stało ? - spytałam
 ***
 - Nic... przepraszam, ja.. ja muszę już iść..
 Wybiegam z nory i znikam za drzewami
 ***
 - Stój ! - krzyknęłam 
 ****
 Zatrzymałam się.
 - Co?- powiedziałam
***
 - Nie możesz odejść jesteś silna , a gdy jakaś wataha nas zaatakuję ty jesteś strasznie silna i będziesz potrafiła nas obronić - rzekłam 
 ****
 Nie patrze na wilczyce.
 - Proszę daj mi wszystko przemyśleć.. wrócę za miesiąc- powiedziałam z lekkim warkotem
***
 - Jak chcesz - powiedziałam 
Poszłam do jaskini ale mały Shini powiedział coś do Shine:
 - Baldzo plose niech pani zostanie tutaj z nami - zaczął mówić z błędami 
***
 - Przepraszam cię mały, ale nie mogę..- powiedziałam z lekko załamanym głosem
 ***
 -Dacego ? - spytał Shini 
 ***
 - Muszę coś przemyśleć, wiesz..- warknęłam
   ***
 Shini odbiegł ...
 ***
 - Przepraszam, ale musze juz iść- powiedzialm 
 Szybko odbieglam od reszty wilków
 ***